Arystoteles napisał w „Metafizyce”, że każda substancja posiada cechy przypadłościowe oraz istotnościowe.
Pierwsze mogą się dowolnie zmieniać, a substancja pozostaje ta sama, chociaż nie taka sama (np. przefarbowanie włosów lub włożenie innego ubrania). Jeżeli zanikają drugie, mamy do czynienia z przemianą jednej substancji w inną, chociaż cechy przypadłościowe pozostają identyczne (np. drewniane krzesło o takich samych wymiarach i stojące w tym samym miejscu po odcięciu oparcia staje się taboretem).
Z teologicznego punktu widzenia z tym drugim przypadkiem mamy do czynienia w trakcie Mszy Świętej, kiedy opłatek staje się ciałem Chrystusa, a wino jego krwią bez utraty ich cech przypadłościowych. Sobór Laterański IV w 1215 roku nadał tej tajemnicy wiary adekwatne określenie transubstancjacji, czyli przeistoczenia.
Jeżeli ktokolwiek twierdzi więc, że nie można zarazić się żadną chorobą przyjmując Komunię Świętą, daje dowód nieznajomości nauki Arystotelesa, a tym samym oficjalnie uznanego za twórcę chrześcijańskiej doktryny Świętego Tomasza z Akwinu, który był najwierniejszym następcą ateńskiego filozofa.
KATALOG FIRM W INTERNECIE