Ze względu na przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się koronawirusa do końca marca zamknięte zostały dla turystów trakty w niektórych leśnych terenach Małopolski, np. w Puszczy Niepołomickiej i w Nadleśnictwie Piwniczna - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Przy takim zagrożeniu jakie mamy obecnie, zamknięcie ścieżek leśnych dla turystów jest bardzo zasadne, szczególnie w miejscach, gdzie gromadzi się dużo osób. Stan wyższej konieczności wskazuje na to, żeby ostrożność posunąć trochę dalej. Spacer na świeżym powietrzu pomaga pod warunkiem, że nie ma kontaktu z innymi ludźmi. Jeżeli na niektórych traktach leśnych spotykamy całe grupy wycieczkowe, całe rodziny spacerujące, spotykają się naprzeciw ludzie sobie obcy, to może potencjalnie powodować problem - powiedział PAP dyrektor Regionalny Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie Jan Kosiorowski.
„W miniony słoneczny weekend m.in. w Puszczy Niepołomickiej pojawiły się tłumy ludzi, którzy nie zważali na zagrożenie. Decyzje o zamknięciu lasów mają przeciwdziałać takim skupiskom ludzi” czytamy w depeszy PAP.
Dyrektor generalny LP nie podjął decyzji o zamknięciu obszarów leśnych w całej Polsce, ale w obliczu ogłoszenia decyzji o wprowadzeniu stanu epidemii możliwe jest, że takie wytyczne od rządu zostaną mu wkrótce przekazane.
- Apelujemy, aby korzystać z lasu rozważnie, rezygnować z wypraw tam, gdzie jest dużo ludzi. Trzeba pamiętać, by nie tworzyć przy okazji wypraw do lasu skupisk ludzi, które mogą stanowić zagrożenie epidemiologiczne. W związku z ładną pogodą w ostatnich dniach bardzo wiele osób wybrało się w rejonie Góry Ślęży, dlatego zamknięto tamtejszy parking powiedziała Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.
KATALOG FIRM W INTERNECIE