Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie postanowiło wyposażyć dwa najnowocześniejsze tramwaje typu bombardier w aparaty ekg.
- Nie ma chyba dnia, żeby nie było w naszym pojeździe przypadku omdlenia czy ataku padaczki, ale właściwie prawie nigdy nie wiadomo, czy jest to coś zagrażającego życiu. Dlatego chcemy wyposażyć, na próbę, dwa tramwaje w aparaty ekg - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Julian Pilszczek, prezez MPK.
Kiedy dochodzi do takiego wypadku, tramwaj lub autobus są zatrzymywane, a motorniczy wzywa pogotowie ratunkowe, na którego przyjazd trzeba jednak nieraz dosyć długo czekać. Dobrze, jeżeli wśród pasażerów znajduje się mogący udzielić pierwszej pomocy lekarz.
Na decyzję o zakupie apteczek do każdego pojazdu oraz aparatów ekg do dwóch bombardierów wpłynął m.in. przykład z Lipska, opisany na łamach "DP" przez doktora Jana Starzyka z Centrum Monitoringu Kardiologicznego Kliniki Choroby Wieńcowej przy Szpitalu im. Jana Pawła II:
- Ktoś rzucił kamieniem w szybę tramwaju i ranił w głowę jednego z pasażerów. Motorniczy zatrzymał pojazd, ubrał rękawiczki, po czym założył rannemu czepiec opatrunkowy. Skoro tam można, to myślę, że także u nas osoby, które pracują w miejscach publicznych, np. w komunikacji, powinny być przeszkolone m.in. w udzielaniu pierwszej pomocy.
Obsługa aparatów ekg jest znacznie prostsza niż zakładanie opatrunku. Sygnał z nich byłby przekazywany do Centrum Monitoringu Kardiologicznego drogą radiową. Gdyby lekarz uznał, że jest to tylko niegroźne dla zdrowia omdlenie, poinstruowałby motorniczego, jak ma postępować. W trudniejszych przypadkach jadący do nich lekarze pogotowia ratunkowego wiedzieliby już, jaka jest wstępna diagnoza.
Prezes krakowskiego MPK obiecuje szybkie przeszkolenie motorniczych, którzy będą obsługiwać aparaty ekg. Zapłaci za nie - podobnie jak za apteczki - gmina miasta Krakowa.
Nie wszystkim podoba się jednak ten pomysł. Wedle niektórych kardiologów większy sens miałoby zamontowanie w miejskich autobusach i tramwajach defibrylatorów, ponieważ zapis z ekg nie może stanowić podstawy rozpoznania medycznego.
- Ja bym się nie podjął wyrokowania o stanie chorego na podstawie badania wykonanego przez motorniczego, choćby najbardziej inteligentnego – powiedział „Gazecie Wyborczej w Krakowie” profesor Jacek Dubiel, konsultant do spraw kardiologii w Małopolsce.
Jerzy Bukowski
Kiedy dochodzi do takiego wypadku, tramwaj lub autobus są zatrzymywane, a motorniczy wzywa pogotowie ratunkowe, na którego przyjazd trzeba jednak nieraz dosyć długo czekać. Dobrze, jeżeli wśród pasażerów znajduje się mogący udzielić pierwszej pomocy lekarz.
Na decyzję o zakupie apteczek do każdego pojazdu oraz aparatów ekg do dwóch bombardierów wpłynął m.in. przykład z Lipska, opisany na łamach "DP" przez doktora Jana Starzyka z Centrum Monitoringu Kardiologicznego Kliniki Choroby Wieńcowej przy Szpitalu im. Jana Pawła II:
- Ktoś rzucił kamieniem w szybę tramwaju i ranił w głowę jednego z pasażerów. Motorniczy zatrzymał pojazd, ubrał rękawiczki, po czym założył rannemu czepiec opatrunkowy. Skoro tam można, to myślę, że także u nas osoby, które pracują w miejscach publicznych, np. w komunikacji, powinny być przeszkolone m.in. w udzielaniu pierwszej pomocy.
Obsługa aparatów ekg jest znacznie prostsza niż zakładanie opatrunku. Sygnał z nich byłby przekazywany do Centrum Monitoringu Kardiologicznego drogą radiową. Gdyby lekarz uznał, że jest to tylko niegroźne dla zdrowia omdlenie, poinstruowałby motorniczego, jak ma postępować. W trudniejszych przypadkach jadący do nich lekarze pogotowia ratunkowego wiedzieliby już, jaka jest wstępna diagnoza.
Prezes krakowskiego MPK obiecuje szybkie przeszkolenie motorniczych, którzy będą obsługiwać aparaty ekg. Zapłaci za nie - podobnie jak za apteczki - gmina miasta Krakowa.
Nie wszystkim podoba się jednak ten pomysł. Wedle niektórych kardiologów większy sens miałoby zamontowanie w miejskich autobusach i tramwajach defibrylatorów, ponieważ zapis z ekg nie może stanowić podstawy rozpoznania medycznego.
- Ja bym się nie podjął wyrokowania o stanie chorego na podstawie badania wykonanego przez motorniczego, choćby najbardziej inteligentnego – powiedział „Gazecie Wyborczej w Krakowie” profesor Jacek Dubiel, konsultant do spraw kardiologii w Małopolsce.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Paderewski is Back to NY, Festival Opening Concert w Nowym Jorku w Kaufman Music Cente
Stypendia Instytut Rozwoju Języka Polskiego
Odszkodowanie za wypadek pracownika na budowie w Nowym Jorku. Bezpłatna konsultacja po polsku u adwokat Nicole Brenecki
Ogrzewanie w Nowym Jorku. Polski kontraktor PDP Contracting instaluje i naprawia systemy grzewcze w NY
Polski agent nieruchomości w Kolorado. Ewa Sosnowska Burg oferuje w Denver na sprzedaż: domy, mieszkania, działki...
Rozliczanie podatków na Greenpoincie. Eva Dudus w Business Consulting Corp. w Nowym Jorku
Dentysta na Bay Ridge. Protetyka i leczenie stomatologiczne dzieci i dorosłych. Polski lekarz Aneta Kozyra-Mejia
zobacz wszystkie