KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   05:56:49 PM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Konwencja wyborcza Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

29 lutego, 2020

Dzisiaj w Warszawie ma miejsce pierwsza konwencja wyborcza Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

Poniżej treść przemówienia kandydatki na Prezydenta RP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej


Kochani!

Wszystko wskazuje na to, że przyszedł czas na to - by Prezydentem Polski została kobieta z Ursusa. Dlaczego chcę być Prezydentem? Dla mnie odpowiedz jest prosta. Bo troszczę się o moją Ojczyznę i troszczę się o jej przyszłość. Kocham Polskę tak, jak Wy i ważne jest dla mnie jej dobro. Dlatego tu jestem. Dlatego chcę być Prezydentem Polski. Prawdziwą Prezydent!

Polska potrzebuje nowej nadziei i nowego początku. Polacy chcą żyć w normalnym kraju. W państwie zbudowanym na wzajemnym szacunku, zaufaniu i uczciwości. O te wartości w życiu publicznym będę walczyć tak, jak walczyli o nie nasi przodkowie. Te wartości muszą być fundamentem dla przyszłych pokoleń. To, co przez wieki było dumą Polaków, dziś zostało bezpardonowo podeptane.

Atak na Konstytucję własnego państwa. Niszczenie trójpodziału władzy dla ochrony własnych ciemnych interesów. Cenzura w teatrach i muzeach. Kłamstwa i manipulacje. Państwo, jak prywatny folwark. To ma być wzór? Jak długo można się zastanawiać nad sprawą oczywistą? Dwa miliardy na propagandę i promocję kandydata partii rządzącej, czy na chorych na nowotwory , to jest uczciwie? To jest zgodne z naszym dziedzictwem solidarności? Czy takiej Polski chcemy? Nie. Czy chcemy uchwał pisowskich radnych przeciwko mniejszościom LGBT? Nie. Polki i Polacy nie chcą takiego państwa. Chcą być wspólnotą. I nie ma czegoś takiego, jak „wyimaginowana wspólnota”, Panie Prezydencie Duda! Ta rzekomo wyimaginowana wspólnota powstała po to, by koszmar drugiej wojny światowej i cierpienie milionów Europejczyków nigdy się nie powtórzyły. Jak można o tym zapominać? Jak można ryzykować ponowne osamotnienie Polski? Jak można Polakom odbierać poczucie bezpieczeństwa, które daje nam Unia Europejska? Jako Prezydent Rzeczypospolitej będę gwarantem silnej, bezpiecznej i dostatniej Polski w Unii Europejskiej. To jest moje zobowiązanie wobec pokolenia pierwszej Solidarności i jej bohaterów takich jak: Jan Paweł II, Lech Wałęsa czy Tadeusz Mazowiecki. To jest moje zobowiązanie wobec Polski i wobec Was drodzy Polacy. Także wobec Waszych dzieci i wnuków. Taką Polskę chce budować razem z Wami. Nie zmarnujemy tego, co udało się nam osiągnąć. Nie pozwolę, żeby Nam wmówiono, że to, co z trudem i poświęceniem budowaliśmy przez 30 lat nie ma znaczenia. PiS przez 4 lata serfując na koniunkturze gospodarczej, nie zrobił nic, dla trwałego i prawdziwie zrównoważonego rozwoju Polski. To jest ostatni moment na mądre decyzje gospodarcze, które sprawią, że Polska będzie dobrym miejscem do życia i realizacji marzeń zarówno dla młodych, jak i tych, którzy przez lata ciężko pracowali dla lepszej przyszłości swoich rodzin. I zapewniam nic co dane nie będzie odebrane.

Są dziś z nami szefowie i przedstawiciele partii i organizacji które mnie wspierają. Dziękuję PO, dziękuję Nowoczesnej, dziękuję Inicjatywie Barbary Nowackiej, dziękuję Zielonym i dziękuję Organizacjom Obywatelskim. Cieszę się, że tu jesteście. Wasze wsparcie jest dla mnie bardzo ważne. Łączą nas te same marzenia o wolnej, demokratycznej i dostatniej Polsce. 

Fundamentem mojej Prezydentury będzie bezpieczeństwo Polski i Polaków. Bezpieczeństwo rozumiane bardzo szeroko. Obejmujące: skuteczną ochronę zdrowia, dobrobyt i przyjazne środowisko. Nowoczesną armię i silne sojusze. Bezpieczeństwo oparte na wartościach i wspólnocie. Polskiej nauce i kulturze.

Podstawową gwarancją bezpieczeństwa polskich rodzin jest skuteczna ochrona zdrowia. To rzecz najpilniejsza, najbardziej boli. Nie może być tak, że kiedy dziecko poważnie zachoruje, rodzice, aby zebrać pieniądze na leczenie, skazani są na zbiórki internetowe. Internet zalany jest rozpaczliwym błaganiem o pomoc dla ciężko chorych, umierających dzieci. Najwyższy czas postawić pytanie - Gdzie jest państwo? Gdzie jest to państwo - pytam? Serce pęka, a państwo jest głuche. 

Władza zajmuje się sobą. Walka szefów służb i ministrów przypomina wojnę gangów. Gołym okiem widać, że nie chodzi im już ani o prawo, ani o sprawiedliwość. Ani o dobro Polaków. Za chaos tworzony dziś przez rządzących w ochronie zdrowia, Polacy płacą najwyższą cenę. Ja się na to, nie zgadzam. Dlatego gwarantuję, że pierwszą rzeczą jaką zrobię, będzie złożenie projektu ustawy, która zagwarantuje każdemu ciężko choremu dziecku, najlepsze dostępne leczenie. Bez względu na miejsce zamieszkania, zamożność czy status rodziców. Na to nie może zabraknąć pieniędzy. Żadna matka, żaden ojciec nie może zostać sam z chorym dzieckiem. W kancelarii Prezydenta opracujemy również Systemowy Program Bezpieczeństwa Psychicznego, oparty na nowych technologiach, z którego będą mogli skorzystać uczniowie i studenci a także ich nauczyciele i opiekunowie. Będę się upominać także o leki dla seniorów. Miały być za darmo, a nie są. 
To jest najgorsze oszustwo. Bo jeśli obiecało się darmowe leki, to słowa trzeba dotrzymać. Tymczasem wielu seniorów nie wykupuje recept, bo ich na to nie stać. A przecież lekarstwa dla starszych osób to często sprawa życia lub śmierci. Rząd obiecał darmowe leki i to musi być zrobione.

Od kilku lat słyszę o mitycznych sześciu procentach PKB na zdrowie. Jeśli mamy zrównoważony budżet i stabilne finanse publiczne, To na co czekamy? Na co czeka rząd? Na co czeka Prezydent? Deklaruję, że złożę projekt ustawy, który zagwarantuje dodatkowy 1% PKB z budżetu państwa na zdrowie. Chcę, żeby wydatki na ochronę zdrowia wynosiły 6% PKB już w 2021 roku! Nie 2 dodatkowe miliardy przeznaczymy a leczenie ale 22!

Bezpieczeństwo to również godne i dostatnie życie. Dziś jednym z najpilniejszych problemów polskich rodzin jest drożyzna. Każdy, kto robi zakupy i płaci rachunki wie, że ceny po prostu oszalały. Prezydent nie może być w tej sprawie bezradny. I nie chodzi o to, żeby robił zakupy w świetle kamer, w sklepie w którym usunięto ceny. Trzeba podjąć poważne działania. Przypominam, że Prezydent ma wpływ na kształt Rady Polityki Pieniężnej, która odpowiada za stabilność cen. Dlaczego Prezydent nie zwołał Rady Gabinetowej w tej sprawie, zamiast opowiadać że ceny rosną tylko przejściowo? Dlaczego nie podejmuje trudnych, ale przecież ważnych tematów gospodarczych w ramach Rady Dialogu Społecznego, której jest patronem. Przecież tam spotykają się pracownicy i pracodawcy. To oni każdego dnia budują dobrobyt Polski. Dlatego dziś, w szczególny sposób zwracam się do pracowników i pracodawców. Wiem że każdą obietnicę polityków finansujecie Wy. Dlatego państwo musi szanować Wasz trud, a praca musi się opłacać. To szczególnie ważne dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy. Młodzi muszą mieć gwarancję rozwoju,
dobrej edukacji i realizacji swoich marzeń. Muszą mieć stabilną pracę i mieszkanie, żeby założyć rodzinę i planować przyszłość. Państwo musi dofinansować mieszkania dla młodych. To musi być prawdziwe wsparcie a nie tania propaganda. 

Młodzi potrzebują żłobków, przedszkoli, szkół, szpitali. Tymczasem władza likwiduje oddziały szpitalne - na przykład w Ustrzykach Dolnych, gdzie byłam niedawno i rozmawiałam z położnymi dla których właśnie dziś jest ostatni dzień pracy w Polsce brakuje lekarzy, pielęgniarek i położnych.

Państwo nie może zapomnieć także o tych, którzy ciężką pracą zasłużyli na godne emerytury. Jako prezydent zrobię wszystko, by emerytury były bez podatku. Zajmę się także problemem ubóstwa starszych osób, po śmierci jednego z małżonków. Wszyscy będziemy seniorami, dlatego jako Prezydent zamierzam patronować intelektualnej i fizycznej aktywizacji Polaków w wieku senioralnym.

Trzeci filar bezpieczeństwa to przyjazne środowisko: czyste powietrze, woda i zdrowa żywność. Smog dusi nasze dzieci a rząd, zamiast inwestować w czyste technologie, inwestuje w rosyjski węgiel. I odmawia Polakom prawa do skorzystania z miliardów euro, z „Europejskiego Zielonego Ładu”. Wysycha centralna Polska. Mamy więcej rzek, niż inne kraje, a najmniej wody pitnej. 
O programie małej retencji zapomniano. Śmieci całymi tonami przywozi się do Polski, już nawet z Afryki. Nie można tego tolerować. W tych sprawach Prezydent musi być aktywny. To jego obowiązek wynikający z Konstytucji. Dlatego jedną z pierwszych moich decyzji będzie powołanie Rady Bezpieczeństwa Klimatycznego. Polskie dzieci muszą oddychać czystym powietrzem,  
Polskie miasta muszą zniknąć z listy najbardziej zanieczyszczonych w Europie. Ufam naukowcom, którzy pokazują, że brudne powietrze, dym z komina, ma negatywny wpływ na zdrowie matek w ciąży, a także  na rozwój intelektualny i fizyczny naszych dzieci. Dziś od polityki klimatycznej zależy zdrowie i jakość życia przyszłych pokoleń Polaków.

Bezpieczeństwo to także silna armia, w której nie może być miejsca ani na chaos, ani na radosne eksperymenty. Bo czasy naprawdę zrobiły się niespokojne. Niektórym politykom trzeba też przypominać, co to jest honor i szacunek dla munduru. Dotyczy to również policji. Będę tego pilnowała. Natychmiastowego działania Prezydenta wymaga zanikająca polityka zagraniczna. Każdy, kto obserwuje dzisiejszy świat wie, że to nie miejsce i czas na samotność. Rada Bezpieczeństwa Narodowego przestanie być martwym zapisem. Zadbam o to, by stała się ważnym forum dla ponadpartyjnego konsensusu, kluczowego dla realizacji polskiej racji stanu. Jako najwyższy przedstawiciel Rzeczypospolitej Polskiej, będę szukała dla Nas przyjaciół, a nie wrogów. Odbuduję prawdziwie partnerskie relacje z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Doprowadzę do reaktywacji Trójkąta Weimarskiego. Podejmę rozmowy z naszymi wschodnimi sąsiadami. Polska musi znów skutecznie zadbać o swoje interesy na forum Unii Europejskiej. Chaos i niekompetencja, którą dziś prezentują rządzący grozi zmniejszeniem unijnych funduszy dla Polski, w tym dopłat dla rolników. Dlatego zwracam się do Polskich rolników. Zastanówcie się proszę, na kogo będziecie w tych wyborach głosować! Aby zapewnić Polkom i Polakom bezpieczeństwo, odbuduję polską dyplomację i wojsko. Oficerowie i dyplomaci, którzy przez lata służyli Ojczyźnie, nie zasługują na pogardę, którą od blisko 5 lat okazuje im władza.

Z taką samą pogardą PiS traktuje niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Polscy Sędziowie są dziś prześladowani, tak jak sędzia Igor Tuleja, pierwsza ofiara ustawy kagańcowej. Prześladowanie niezależnego sędziego za wyrok, który nie podoba się władzy. To dyktatura! Dlatego obiecuję Wam jedno : przywrócę normalność. A wszystkie krzywdy które dziś są wyrządzone niezależnym sędziom zostaną naprawione. Wiemy że partyjne sądy są im potrzebne, by cieszyć się bezkarnością, nawet wtedy, kiedy okradają najuboższych, tak jak we wrocławskim PCK…
Przywrócenie ładu konstytucyjnego będzie dla mnie niezwykle ważnym zadaniem. Każdy polityk który złamał naszą Konstytucję nie może czuć się bezkarnym.

Donald Tusk powiedział parę dni temu „…że nowa narracja, która będzie powstawała w przestrzeni, która może być poza wszelką kontrolą, to nie będzie narracja czułego narratora, to może być narracja bezlitosnego manipulatora”. I ja się z tą diagnozą zgadzam. To dlatego bezpieczeństwo informacyjne obywateli, szczególnie tych najmłodszych również wpisuję, jako priorytet mojej prezydentury. Powołam do życia Radę Bezpieczeństwa Informacyjnego, ukierunkowaną przede wszystkim na edukację młodych ludzi. Trzeba wspomóc też Nauczycieli i wspólnie z nimi opracować i wdrożyć programy chroniące przed hejtem, kłamstwem i manipulowaniem informacją. Zaproszę do Rady młodych informatyków, socjologów, psychologów, blogerów - wszystkich tych którzy już działają w sieci i rozpoznają zagrożenia. Jak ważne jest zaufanie do informacji pokazuje nam dzisiejsza sytuacja z koronawirusem. Im szybciej będziemy umieli rozpoznać i eliminować kłamstwa z przestrzeni publicznej, tym silniejszym społeczeństwem się staniemy. I żadni „inżynierowie dusz” nie będą nam dyktować, jak mamy żyć. 

Szanowni Państwo, znajdujemy się dziś w szczególnym momencie. Otaczający nas świat jest coraz bardziej nieprzewidywalny. Pojawiają się nie tylko nowe szanse, ale też nowe wyzwania i zagrożenia. Dlatego Polska potrzebuje Prawdziwego Prezydenta, by nasza wspólna przyszłość była bezpieczna i pewna. Stoi przed nami wielkie wyzwanie odbudowy naszej narodowej wspólnoty. Musimy ją budować na wartościach, które nas łączą, a które w ostatnich latach próbowano zniszczyć. Drodzy Polacy! Dlatego dziś, tu przed Wami deklaruję! Będę prezydentem wszystkich Polaków. Bez wyjątku. Nie będę widziała kolorów partyjnych. Nieważne, czy jesteś wyborcą koalicji, prawicy czy lewicy. Wszyscy jesteście dla mnie tak samo ważni. Bo najważniejszy jest człowiek, polityka może zaczekać. Będę podpisywała tylko te ustawy które będą dobre dla ludzi, a zatrzymywała te, które będą złe. Taka jest moja wizja prezydentury - otwarta, niezależna, samodzielna i prawdziwa. Prezydentura która jednoczy, wprowadza ład i równowagę.

A Dzisiejsza Polska pogrąża się w chaosie. Tak ludzie mówią – Polska w chaosie. A wszystko przez kłótnie i zajadłość. W kłótni, zawsze gubi się gdzieś zdrowy rozsądek. Gdy ktoś skupia się na budowaniu murów i podziałów, gdy szuka sposobu jak dopiec i dokuczyć innym, to nie ma już czasu na takie sprawy jak ochrona zdrowia, powstrzymanie drożyzny czy dbałości o wodę,
czyste powietrze i nasze bezpieczeństwo. Na rozmowę i rozwiązywanie problemów zawsze musi być czas.

Chcę Polski wielkiej i jestem przekonana, że chcieliby tego moi pradziadkowie, gdyby dzisiaj byli tu z nami! Chce Polski wielkiej, ale nie pychą i pustosłowiem, lecz wielkością Polaków, naszą pracą i osiągnięciami, gospodarką otwartą na nowe wyzwania i technologie, polityką otwartą na młodość, na twórcze inicjatywy.

Chcę Polski wielkiej wolnością nauki, różnorodną i wolną kulturą, która zawsze, także wtedy, gdy nie było państwa polskiego, budowała naszego ducha. Dzisiaj ten duch znów w nas rośnie! Widzę to wszędzie, gdzie jestem: w Krośnie, Milewku czy Chojnicach.

Przejechałam Polskę wzdłuż i wszerz. I zrobię to ponownie. Poznałam tysiące ludzi i wierzę w Polaków. Macie w sobie siłę i wyjątkowe talenty. Wasza codzienna praca jest godna najwyższego szacunku. Jak nikt, potraficie dzielić się z potrzebującymi. Choćby razem z orkiestrą Jurka Owsiaka. Jesteście zaradni i pomysłowi. Radzicie sobie nawet tam, gdzie biurokracja rzuca Wam kłody pod nogi.

My Polacy, jesteśmy dumni ze swojej historii i kultury. I nie rozumiemy, dlaczego tej władzy przeszkadzają Miłosz, Szymborska czy Tokarczuk. Jesteśmy wspaniałym Narodem i zasługujemy na więcej. Jeśli będziemy razem, to wygramy, a Polska stanie się najlepszym miejscem do życia. Odbudujemy Polskę i Uczynimy ją znowu wielką!

Nie zawiedziemy Cię, Polsko!
Zwyciężymy!