- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Szlaban na Wiejską dla Stanisława Piotrowicza, Anny Sobeckiej i Krzysztofa Czabańskiego
Iwona Fąfara, Warszawa 15 października, 2019
W tonie pewnej „sensacji” komentowane są wyniki wyborcze osób, które jak przewidywano w PiS do Sejmu się dostaną. Nie weszły.
Chodzi przede wszystkim o kontrowersyjnego przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisława Piotrowicza głównego dyrygenta procedowanych w Sejmie zmian w systemie i ustroju sądownictwa. Były one i są ostro krytykowane przez środowiska prawnicze i sędziowskie.
Nie będzie na Wiejskiej "Lwicy Ojca Dyrektora", jak określana jest często ściśle powiązana z o. Taduszem Rydzykiem – Anna Sobecka. Żarliwa promotorka wspierania wszlkich inicjatyw toruńskich powiązanych z tym duchownym.
Nie dostał się także Krzysztof Czabański, przewodniczący Narodowej Rady Mediów zwolennik tzw. repolonizacji polskiej prasy, radia i telewizji oraz pomysłu wprowadzenia uregulowań prawnych o zawodzie dziennikarskim. Przez ogromną większość mediów odebranych jako zagrożenie wolności słowa oraz wpływu na to, kto może być dziennikarzem, a kto nie. Czabański znany jest także ze swej konsekwentnej sympatii dla radiostacji i telewizji o. Rydzyka.
Negatywna ocena wymienionych przez ich elektorat jest tym bardziej znamienna, że Piotrowicz startował w mateczniku PiS na Podkarpaciu, zaś Sobecka i Czabański w samym Toruniu.
Dlaczego wyborcy PiS pokazali im czerwone kartki i spuścili im szlaban do parlamentu?
KATALOG FIRM W INTERNECIE