Upamiętniające postać i twórczość polskiego noblisty Schody Czesława Miłosza otwarto w 15. rocznicę śmierci poety na bulwarze Poleskim obok Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Kiedy trzy lata temu otwierałem podobne Schody Miłosza w Wilnie nie miałem pojęcia, że połączą się one z wybrzeżem Wisły i utworzą symboliczną wspólną drogę, szlak poezji łączący znów dwie historyczne stolice dawnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów, dwa bliskie sercu Miłosza miasta. Otwarcie Schodów w Krakowie zaprasza Polaków i Litwinów do myślenia o dalszej wspólnej drodze, o szlaku wspólnej przyszłości. Czesław Miłosz zawsze podkreślał, że piękno poezji nie jest zamknięte, a poezja ma związek z rzeczywistością i może ją kształtować. Myślę, że jego słowa będą kształtować rzeczywistość Krakowa, naszą wspólną rzeczywistość - powiedział podczas uroczystości minister kultury Litwy Mindaugas Kvietkauskas. (wszystkie cytaty za PAP).
W podobnym duchu wypowiedział się prezydent podwawelskiego grodu profesor Jacek Majchrowski:
- Miłosz wielokrotnie podkreślał, że wybór Krakowa jako miejsca powrotu z wieloletniej emigracji motywowany był podobieństwem architektury i atmosfery miasta do Wilna z lat jego młodości. Realizacja Schodów Czesława Miłosza na wzór wileńskiego pierwowzoru jest nie tylko najpiękniejszym upamiętnieniem postaci wielkiego pisarza, ale i najlepszym podkreśleniem głębokich związków kulturalnych łączących dzisiejszą Polskę i Litwę, a także wieloletniego partnerstwa miast Krakowa i Wilna. Akt otwarcia Schodów jest szczególnie ważny również w kontekście obchodów 450. rocznicy unii polsko-litewskiej.
Wybór miejsca obok Mangghi nie jest przypadkowy. Wiąże się z wkładem Miłosza w popularyzację dziedzictwa japońskiej formy poetyckiej haiku.
Schody zdobi tekst jednego z najbardziej znanych wierszy poety pt. „Dar” rozpoczynający się od słów: „Dzień taki szczęśliwy./ Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie./ Kolibry przystawały nad kwiatem kapryfolium”.
„Pierwowzór krakowskich schodów, otwarte trzy lata temu Schody Miłosza w Wilnie, znajdują się w uchodzącym za urokliwy zakątku starówki, pomiędzy dzisiejszymi ulicami Boksto, Maironio i Onos Simaites. Ten symboliczny pomnik składa się z 60 stopni z wyrytymi cytatami z twórczości noblisty w językach polskim i litewskim. Schody podkreślają i przypominają związki wybitnego poety z litewską stolicą. Na schodach w Wilnie są również wyryte fragmenty utworów Miłosza” - czytamy w depeszy PAP.
- Duch genialności tej poezji przemawia do ludzi. Staraliśmy się wybrać te fragmenty, które mówią o stosunku Miłosza do Wilna, ale i do życia. Wybór pokazuje wielostronność tej genialnej osoby. W zakątku, w którym są schody, Miłosz rozpoczął „znajomość” z Wilnem; to miejsce, w którym spędzał pierwsze chwile po przyjeździe do stolicy Litwy - dodał Kvietkausas.
„Kraków - tak jak Wilno, miasto młodości literata - zajmował wyjątkowe miejsce w życiu laureata literackiej Nagrody Nobla z 1980 roku. To tutaj poeta spędził swoje ostatnie lata i tutaj, przy ul. Bogusławskiego, znajduje się jego ostatnie mieszkanie. Obecnie trwa procedura przejmowania tego lokalu od spadkobiercy przez miasto, miejsce będzie w przyszłości otwarte dla zwiedzających. W Krakowie Miłosz tworzył, miał licznych przyjaciół, tym m.in. Wisławę Szymborską. Pod Wawelem odbywa się też festiwal imienia Czesława Miłosza” - napisała Polska Agencja Prasowa.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE