Rzecznik Praw Obywatelskich doktor habilitowany Adam Bodnar poinformował Polską Agencję Prasową, że zwróci się do Kurii Metropolitalnej w Krakowie z prośbą o dobrowolne wyjaśnienia w sprawie trzech zwolnionych pracownic Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej.
RPO zastrzegł, że nie ma ustawowego prawa kontrolować podmiotów prywatnych, a takim właśnie jest kuria.
- Natomiast standard mojego postępowania w tego typu sprawach wyznacza sprawa zwolnionego pracownika IKEA. Mogę zatem zwrócić się do podmiotu prywatnego z prośbą o dobrowolne wyjaśnienia, a także wystąpić do Okręgowej Inspekcji Pracy o ewentualne przeprowadzenie kontroli. Co zresztą zrobię - powiedział PAP Bodnar.
Kierująca Biurem Joanna Adamik napisała w rozesłanym mediom e-mailu, iż jego pracownice otrzymały od ekonoma diecezji „całkowicie zaskakująca dla nich informację, że decyzją księdza arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, z dniem 1 października cały pięcioosobowy zespół biura prasowego kończy pracę” i tworzony jest nowy.
„Nasz zespół stanowi pięć kobiet z dziećmi na utrzymaniu, które z oddaniem, przekonaniem i wszelkimi umiejętnościami, które posiadamy, i które nabyłyśmy przez ten czas, starały się służyć Kościołowi krakowskiemu i powszechnemu. Był to trudny, ale i piękny czas wyzwań, nauki, prób i wiary w to, że nasza praca bez limitu czasu, bez ograniczeń, mimo chorób, świąt, rozstania z najbliższymi ma sens, że jest przydatna Państwu, potrzebna ludziom, użyteczna Kościołowi i miła Bogu. Jako kierująca biurem prasowym wielokrotnie prosiłam, również pisemnie o usprawnienie komunikacji między naszym biurem a Przełożonym, gdy nie otrzymałam odpowiedzi, oddałam się do dyspozycji Przełożonego. Decyzję Księdza Arcybiskupa o zwolnieniu całego zespołu szanujemy, ma do tego prawo, chociaż nie rozumiemy jej przyczyn, a forma jej przekazania jest bardzo bolesna” - czytamy w jej liście.
W odpowiedzi Kuria opublikowała oświadczenie, w którym napisano, że została zakończona współpraca jedynie z koordynatorem Biura oraz z jej dwiema najbliższymi współpracowniczkami. Przypomniano też w nim, że pani Joanna Adamik w dniu 10 sierpnia br. w piśmie skierowanym na ręce Księdza Arcybiskupa stwierdziła, m.in.: „wyrażając szczerą wdzięczność za ostatnie lata i miesiące pracy i służby dla Księdza Arcybiskupa, także za wszystkie gesty i słowa osobistej życzliwości wobec mnie i moich bliskich, proszę o zwolnienie mnie z obowiązków”. Ta prośba została przyjęta w dniu 19 września „przy zachowaniu umownego (miesięcznego) trybu wypowiedzenia i wynagrodzenia, pomimo rezygnacji ze świadczenia pracy”.
Problem ma źródło we wcześniejszym komunikacie Kurii, w którym podkreślono, że zwolnione kobiety są niezamężne, a „dwie pozostałe osoby, które w życiu prywatnym jako matki tworzą wraz ze swymi mężami katolickie rodziny, nadal pozostają pracownikami Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej”.
Prawdopodobnie właśnie to sformułowanie spowodowało zaangażowanie Rzecznika Praw Obywatelskich.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE