Grupa krakowskich radnych z bezpardonowo zwalczających się na co dzień w niemal każdej sprawie klubów: Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości wystąpiła ze wspólnym pomysłem wzniesienia pomnika twórcy polskiej odmiany skautingu, czyli harcerstwa - Andrzejowi Małkowskiemu. Zgodnie też zaproponowali, aby monument stanął w parku im. doktora Henryka Jordana.
Ponieważ także w mojej piersi bije skautowe serce, gorąco popieram tę propozycję, zwłaszcza że pełen o każdej porze roku dzieci i młodzieży park im. Jordana jest znakomitym miejscem dla uczczenia twórcy harcerstwa, które obficie czerpało również z wychowawczych formuł, wdrażanych przez sympatycznego doktora.
Co więcej, w parku znajduje się już wiele popiersi sławnych Polaków. Część z nich pamięta jeszcze czasy założenia tego zieleńca, inne pojawiły się po 1989 roku, kiedy zaczęliśmy odkłamywać naszą najnowszą historię i pokazywać młodym pokoleniom piękne wzorce osobowe.
Jest to więc wprost idealne towarzystwo dla Andrzeja Małkowskiego, który ponad wszelką wątpliwość może stanąć w jednym szeregu ze swymi największymi rodakami. Dzięki twórczemu i skutecznemu przeszczepieniu na rodzimy grunt skautowych ideałów oraz metod wychowawczych stał się on bowiem ważną oraz wpływową postacią w polskim panteonie ludzi wielce zasłużonych ojczyźnie, których dobrą pamięć należy konsekwentnie kultywować w różnych formach, także pomnikowych.
harcmistrz Jerzy Bukowski
Harcerz Rzeczypospolitej
KATALOG FIRM W INTERNECIE