Bezgraniczna wiara w nawigację Google może poskutkować poważnym w skutkach błedem.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, na zamkniętą dla ruchu drogę prowadzącą do Kuźnic w Zakopanem wjeżdżają codziennie setki turystów, którzy tłumaczą, że tak prowadzi ich Google. Wcześniej podobny kłopot był na Gubałówce.
- Problem z nawigacją Google w Zakopanem nadal jest, dlatego wystosowaliśmy prośbę do operatora o korektę. Teraz jest problem z drogą do Kuźnic, na którą również obowiązuje zakaz wjazdu, podobnie jak na Gubałówce - powiedział PAP szef zakopiańskiej straży miejskiej Marek Trzaskoś.
„Pod koniec lipca władze Zakopanego zwróciły się do Google, aby została wprowadzona korekta do nawigacji, która błędnie prowadziła kierowców przez Gubałówkę. Strażnik ocenił, że po wprowadzeniu zmian w popularnej nawigacji ruch na tej drodze zdecydowanie zmalał” - czytamy w depeszy PAP.
- Na razie Google nie wprowadził korekty jeżeli chodzi o Kuźnice, dlatego patrole straży miejskiej regularnie stoją przy tej drodze i reagują na próby wjazdu - dodał Trzaskoś.
„Na drodze do Kuźnic codziennie, zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych, straż miejska zatrzymuje samochody. Apogeum nieuprawnionych wjazdów do Kuźnic zanotowano w miniony weekend, kiedy straż zatrzymała tam blisko 250 samochodów” - napisała PAP.
- Zatrzymani kierowcy najczęściej tłumaczą, że tak prowadziła ich nawigacja Google. Problem został zgłoszony i czekamy na reakcję operatora nawigacji - stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef zakopiańskiej straży miejskiej.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE