Już po raz drugi w ciągu roku nieznani sprawcy podpalili drzewo na ulicy Sienkiewicza w Gorlicach w ciągu drogi wojewódzkiej do Dukli - poinformowało Radio Kraków.
„Pierwsze działania gaśnicze rozpoczęli policjanci patrolujący miasto. Szybko okazało się jednak, że samochodową gaśnicą nie da się ugasić coraz większego ognia, dlatego na miejsce wezwano straż. Na dole drzewa znajdował się otwór, który został zrobiony przy wcześniejszym pożarze tego samego drzewa 25 sierpnia 2018 roku” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
- Działania gaśnicze wcale nie były takie proste. W tym drzewie znajdował się otwór. Ponieważ część pnia była spróchniała, zrobił się ciąg kominowy. Przez ten komin to spróchniałe drewno w środku zaczęło się intensywnie palić i dymić. Podjęliśmy działania związane z gaszeniem od góry. Wykorzystaliśmy specjalistyczny sprzęt, żeby dogasić ogień. Jakbyśmy zostawili takie tlące się drzewo, doszłoby do powtórnego zapalenia - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków oficer prasowy gorlickich strażaków Dariusz Surmacz.
„Jak się później okazało, podpalone drzewo to Jesion Wyniosły, który jest pomnikiem przyrody. Niestety drzewo trzeba będzie wyciąć, gdyż stwarza realne zagrożenie dla pieszych oraz kierowców. Decyzję w tej sprawie podejmie Inspektor Nadzoru Inwestycyjnego Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Krakowie” - napisano na stronie Radia Kraków.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE