"Nie czuję się bezpiecznie w Białymstoku" - CNN o Marszu Równości

Jak komentuje CNN, według jednego z badań przeprowadzonych w 2017 r. Przez Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS), ponad połowa Polaków (55%) uważa, że homoseksualizm jest nienormalny, ale powinien być tolerowany. Około jednej czwartej (24%) uważa, że nie powinien być tolerowany.

Wg CNN, w miarę jak kraj przygotowuje się do wyborów jesienią tego roku, prawicowe PiS dąży do tego, co nazywa „ideologią LGBT”, aby rozpalić swoją konserwatywną bazę. Ta wroga retoryka ośmieliła skrajnie prawicowe elementy w kraju.

Według warszawskiej grupy adwokackiej Campaign Against Homophobia (KPH), organizatorów parady i świadków, z którymi rozmawiała CNN, dziesiątki maszerujących LGBTQ zostało fizycznie zaatakowanych przed, w trakcie i po paradzie.

Ant Ambroziak, dziennikarz z Warszawy, powiedział CNN, że był opluwany i atakowany, gdy transmitował protest na żywo. "Mam przyjaciela, który został zaatakowany przed marszem. Został uderzony w twarz, ponieważ miał na sobie szminkę", powiedział.

Kolejny marcher był też opluwany i uderzany w plecy "wszystko przed oczami mojej matki, która zaczęła płakać i drżeć", powiedziała 28-letnia Paulina Brzoza.

Michał Bilewicz, który bada psychologię społeczną grup na Uniwersytecie Warszawskim, powiedział, że środowisko społeczno-polityczne Polski demonizuje różnorodność i odmienność. "To, co się stało w sobotę, jest konsekwencją politycznego języka i dyskursu skierowanego do gejów: - powiedział CNN.

Według Urszuli Boublej, rzeczniczki burmistrza Białegostoku, w sobotę zarejestrowano około 32 grup protestacyjnych, większość sprzeciwiała się Marszowi Równości. Obejmowała ona skrajnie prawicową grupę Młodzież Wszechpolska, która wzięła swoją nazwę od faszystowskiej i antysemickiej przedwojennej organizacji młodzieżowej.

Jeden z uczestników Marszu powiedział CNN, że rozważał pomysł opuszczenia Białegostoku, ale ataki na Paradzie Pride mogły przyspieszyć tę decyzję: "Urodziłem się tutaj, teraz studiuję tutaj, ale nie wiem, jak to będzie w przyszłości:

"Nie czuję się bezpiecznie w Białymstoku".