- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Krakowska szopka na pomoc paryskiej katedrze
Stanisław Dębicki 08 lipca, 2019
Z czym kojarzy się m.in. Kraków? Z bożonarodzeniową szopką. Wprawdzie święci ona triumfy w zimie, ale proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ksiądz prałat Zdzisław Sochacki postanowił ustawić ją w środku lata w kaplicy Załuskiego razem ze skarbonką, do której zbierane będą datki na odbudowę paryskiej katedry Notre Dame.
- Jako opiekunowie i gospodarze katedry na Wawelu mamy świadomość, czym jest każda katedra dla biskupa i dla narodu i jak wielki wysiłek towarzyszy zachowaniu dziedzictwa, które zostało nam powierzone przez naszych przodków. Wiemy doskonale, że za troską i wielką odpowiedzialnością idzie też wysiłek materialny, by utrzymać to dziedzictwo. Chcemy, by skarbonka wystawiona obok szopki była okazją, byśmy tu w Polsce, w królewskiej katedrze mogli się przyczynić do odbudowy paryskiej świątyni. Jest to także spłata długu wdzięczności wobec gospodarzy Notre Dame, gdzie pracownicy katedry na Wawelu gościli 1,5 roku temu. Wtedy mogliśmy się w tym miejscu modlić czcząc relikwie korony cierniowej Jezusa Chrystusa i nawiedzając to historyczne miejsce ważne dla narodu francuskiego i całej Europy - powiedział proboszcz dziennikarce PAP.
Zbiórka datków potrwa do końca września.
Autorem konstrukcji o wysokości 5 metrów jest rodzina Markowskich, która wygrała nią w 2010 roku organizowany przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa Konkurs Szopek Krakowskich. Cztery lata temu była pokazywana w paryskiej katedrze.
- Notre Dame od kilku lat w okresie Adwentu i Bożego Narodzenia organizuje pokazy szopek z całego świata. Polska szopka, nasza szopka, była tam prezentowana jako jedna z pierwszych, w bardzo szczególnym okresie, tuż po zamachach terrorystycznych w Paryżu. Tym większy ukłon w stronę władz katedry, że nie odwołały zaproszenia i zostaliśmy tam tak wspaniale przyjęci. Szopkę widziało około 2 milionów osób. To dla nas powód do wielkiej dumy. Kiedy doszło do pożaru pomyśleliśmy jako rodzina, że chcemy się jakoś odwdzięczyć. Solidarność i empatia powoduje, że chce się coś zrobić. Dzięki życzliwości archiprezbitera katedry mogliśmy ponownie złożyć szopkę i teraz ona kwestuje niejako na rzecz katedry w Notre Dame - wyjaśnił w rozmowie z PAP Marek Markowski.
Jest to najwyższa w dziejach Konkursu Szopek Krakowskich kompozycja: ma 501 centymetrów wysokości, 275 cm szerokości i 111 cm głębokości. Podświetlonych jest w niej 108 witraży i 80 innych okienek.
„W szopce obok najważniejszej sceny narodzenia Chrystusa można zobaczyć elementy architektoniczne ze wszystkich 21 kościołów znajdujących się w ścisłym centrum Krakowa, a także budynków świeckich, takich jak Brama Floriańska, Barbakan czy Sukiennice. W jej 10 witrażach przedstawiono wizerunki dziewięciu świętych, których groby są w Krakowie i wizerunek Św. Jana Pawła II. Całość uzupełniają bohaterowie krakowskich legend - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej, która przypomniała, że szopkarstwo krakowskie znalazło się w 2018 roku - jako pierwszy rodzimy wpis - na liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE