KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 22 listopada, 2024   I   01:32:17 AM EST   I   Cecylii, Jonatana, Marka
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Jak Sikorski stał się Piłsudskim?

27 listopada, 2008

W życiu często już tak bywa, że wzniosłość sąsiaduje ze śmiesznością, a powaga z humorem. Im bardziej pragnie się stworzyć podniosłą atmosferę, tym łatwiej wywołać zupełnie odmienny nastrój.

A oto przykład takiej właśnie sytuacji z ostatnich dni. Śmiał się z niej cały Kraków, a kiedy media rozpowszechniły tę informację, szczera radość rozniosła się po całej Polsce.
   
48 godzin przed powtórnym złożeniem – po ich oględzinach przez specjalistów z zakresu medycyny sądowej - doczesnych szczątków generała Władysława Sikorskiego w wawelskiej krypcie Świętego Leonarda, krakowska straż miejska rozwiesiła w pobliżu placu Świętego Idziego ulotki o następującej treści:
   
„Uwaga! Informujemy, że w dniu 26.11.2008 w związku z uroczystościami pogrzebowymi Józefa Piłsudskiego, na ulicy Grodzkiej, Podzamcze i Drodze do Zamku będzie obowiązywać zmieniona organizacja ruchu.”
   
Kiedy któryś z mieszkańców podwawelskiego grodu zauważył ten błąd, zerwał jedną z ulotek i zaniósł ją do krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”, która natychmiast zamieściła jej treść na swojej stronie internetowej. W ciągu paru godzin pół miasta wiedziało już o kompromitującej pomyłce strażników miejskich, a ci błyskawicznie przystąpili do zacierania jej śladów, czyli pośpiesznego zrywania ulotek.
   
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa nazwał ten błąd skandalem i fatalnym przeoczeniem, a wielu mieszkańców miasta, w którego królewskiej nekropolii spoczywają ciała obydwu wielkich politycznych adwersarzy pobiegło pod Wawel, aby zdobyć specyficzną pamiątkę po żałobnych uroczystościach ku czci generała Władysława Sikorskiego.

Jerzy Bukowski