KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 24 listopada, 2024   I   09:59:38 PM EST   I   Emmy, Flory, Romana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Powrót do uświęconych tradycją stopni wojskowych

Michał Klonowski     04 maja, 2019

W jednostkach Wojska Polskiego nawiązujących do tradycji kawaleryjskich oraz w rakietowych i w artylerii mogą zostać przywrócone przedwojenne stopnie wojskowe - poinformowała Rzeczpospolita".

„W pierwszym przypadku szeregowego będzie można tytułować ułanem, dragonem, szwoleżerem, strzelcem konnym lub huzarem, a dzisiejszego sierżanta - wachmistrzem, z kolei kapitana - rotmistrzem. W jednostkach rakietowych i artyleryjskich powrócą zaś stopnie ogniomistrza, czyli odpowiednika sierżanta, bombardiera - starszego szeregowego, i kanoniera - odpowiednika szeregowego w artylerii. Z propozycji Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że stopnie będą wprowadzane tylko w jednostkach artyleryjskich oraz nawiązujących do tradycji kawaleryjskich. Np. w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej, a także jednostkach kawalerii pancernej. Aby nie powstał chaos w wojsku, szef MON ma wydać zarządzenie z wykazem jednostek wojskowych, w których obowiązywałyby przywracane nazwy stopni wojskowych” - czytamy w gazecie.

Ta propozycja pojawiła się po raz pierwszy dwa lata temu. Ówczesny wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk chciał przywrócenia przedwojennych stopni na 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, ale do dzisiaj nie udało się tego zamiaru zrealizować.

Z informacji „Rz” wynika, że MON brał też pod uwagę przywrócenie przedwojennego oznaczania stopni umieszczanych na naramiennikach.

„Rozpatrywano powrót do trzygwiazdkowego kapitana (teraz ma cztery gwiazdki), dwugwiazdkowego porucznika i jednogwiazdkowego podporucznika. Przypomnijmy, że czterogwiazdkowy kapitan został wprowadzony na wzór Armii Czerwonej. Pomysł ten zarzucono z powodu dużych kosztów wynikających z konieczności wykonania nowego wzoru i obszycia naramienników. Propozycje przywrócenia niektórych nazw stopni wojskowych znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, której druga wersja jest konsultowana. MON nie odpowiedział nam na pytanie, kiedy trafi do Sejmu” - napisała gazeta.

W przekazanej jej odpowiedzi zespołu prasowego MON czytamy:

Pragniemy poinformować, że obecnie prowadzone są uzgodnienia wewnętrzne dotyczące kształtu i zakresu zmian projektu ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Po ich zakończeniu, stosownie do zakresu zmian, zostaną podjęte dalsze decyzje co trybu prac nad tym projektem.

Zmiany nie powinny być kosztowne, ponieważ będą wprowadzane stopniowo od 11 listopada br., jak zapisano w projekcie.

„Resort chce w ten sposób nawiązywać do tradycji niepodległościowej Wojska Polskiego. Stopień rotmistrza od setek lat wpisany był w historię wojskowości. Rangę rotmistrza miał bohater II wojny światowej Witold Pilecki, więzień KL Auschwitz, żołnierz AK, który kontynuował konspirację po zakończeniu wojny. Był nim też późniejszy zwycięzca spod Wiednia Jan III Sobieski. Nazwa ta została zlikwidowana w czasach stalinowskich” - napisała „Rz”.

Projekt zakłada także ujednolicenie stopni funkcjonariuszy Służb Kontrwywiadu i Wywiadu Wojskowego z używanymi przez żołnierzy.

„Miałyby zostać zlikwidowane stopnie: starszy plutonowy, sierżant sztabowy, starszy sierżant sztabowy, młodszy chorąży sztabowy i chorąży sztabowy teraz używane w SKW i SWW. Autorzy projektu proponują, aby wprowadzić też w tych służbach stopnie generała dywizji i generała broni” - czytamy w gazecie.

W 2013 roku MON sondowało możliwość powrotu do przedwojennego kroju munduru galowego z charakterystyczną stójką ze srebrnym wężykiem, ale ten projekt - na mocy decyzji ówczesnego ministra Tomasza Siemoniaka - trafił do szuflady, choć z przeprowadzonych wtedy badań przez Wojskowe Biuro Badań Społecznych wynikało, że co trzeci żołnierz opowiadał się za zmianą nazw stopni wojskowych.

„Znaczny odsetek respondentów był zdania, że przywrócenie przedwojennych nazw będzie miało wpływ na podniesienie świadomości historycznej żołnierzy (39 proc.), kształtowanie tożsamości jednostek wojskowych (37 proc.), kultywowanie tradycji oręża polskiego (37 proc.), a także wzrost prestiżu żołnierzy w społeczeństwie (27 proc.)” - napisała „Rzeczpospolita”.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków