Teatr Wielki w Łodzi - Studentki ze Skarżyska oglądały Carmen

Działalność impresaryjna
Teatr ten, prowadzi także rozległą działalność impresaryjną, dlatego też jego spektakle prezentowane były w krajach całej Europy i w Stanach Zjednoczonych. Teatr Wielki w Łodzi jest artystycznym kontynuatorem swojej znakomitej poprzedniczki, czyli Opery Łódzkiej, której powstanie było efektem pasji i zaangażowania Stowarzyszenia Przyjaciół Opery.

Straszny dwór Moniuszki
Premiera „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki, która odbyła się dnia 18 października 1954 roku, w reżyserii Jerzego Merunowicza i pod batutą Władysława Raczkowskiego była pierwszym spektaklem, odegranym na deskach tegoż teatru. Począwszy od 1967 roku, Teatr Wielki przedstawił publiczności ponad 300 premier, wśród których były prezentowane klasyczne dzieła operowe i baletowe, musicale i operetki. Na scenie Teatru Wielkiego, miały miejsce prapremiery światowych oper Romualda Twardowskiego takich jak, Lord Jim oraz Maria Stuart. Tu odbyły się także bardzo głośne inscenizacje dzieł Krzysztofa Pendereckiego pod tytułem Diabły z Loudun oraz Ubu król.

Dni Aktora i Artysty Operowego
Studentki Skarżyskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku pod przewodnictwem Basi Kawalec, w tym szczególnym czasie jakim są Dni Aktora i Artysty Operowego, wybrały się do łódzkiego Teatru Wielkiego, by tam delektować się piękną sztuką operową Georga Bizeta, jaką jest Carmen. George Bizet, napisał Carmen na zlecenie dyrektora paryskiej Opéra-Comique Camille'a du Locle'a. Praca Bizeta nad oprawą muzyczną trwała dość długo, ale sztuka ta potrafiła zachwycać przez szereg lat, ogrom zebranej na niej publiczności. Carmen, jako sztuka operowa podbiła sceny świata stając się jedną z najsłynniejszych oper w historii. Cudowna gra scenicznej Carmen, zachwyciła także skarżyskie studentki. A w drodze powrotnej cały autokar rozbrzmiewał od nucenia francuskiej Habanery, a co niektóre panie nawet dały radę śpiewać Arię torreadora.

Tym sposobem, uczczono Dni Aktora i Artysty Operowego, a wyjazd ten na długo zapadnie w serca i pamięć pań ze Skarżyska - Kamiennej.

Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska