Żydzi składają kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi życzenia na 80 urodziny

Wielce Czcigodny
Kardynał Stanisław Dziwisz
Kraków

Wasza Eminencjo
Drogi Przyjacielu

Przyjmij proszę moje najserdeczniejsze życzenia i gratulacje z okazji Twoich 80 urodzin.

Gdybym miał scharakteryzować Twoje długie lata pełnej poświęcenia służby Kościołowi, w duchu tego, co nas Żydów porusza najbardziej, powiedziałbym: zawsze rozumiałeś i podkreślałeś wspólną genezę judaizmu i chrześcijaństwa, a niezachwiane zaangażowanie w promowanie stosunków żydowsko-katolickich w duchu Soboru Watykańskiego II i dokumentu Nostra Aetate wysuwałeś na plan pierwszy  i ponad wszystko. Podążałeś drogą swego Mistrza – Jana Pawła II, by stać się strażnikiem z determinacją głoszonej przezeń nauki, iż antysemityzm jest grzechem przeciw Bogu.

Jeżeli Żydzi mogą dziś mówić o błogosławieństwie posiadania tak wielu przyjaciół w Kościele Rzymskokatolickim - i wierzę, że tak jest - to w wielkiej części dzięki Twemu osobistemu przykładowi  i duchowemu przywództwu.

Dziś, jak może nigdy dotąd, potrzebujemy przywódców z Twoim  moralnym przekonaniem i odwagą, aby kontynuować walkę z wszelką nienawiścią i bigoterią oraz budować mosty zrozumienia i szacunku.

Pamiętam wiele  okazji  naszego wspólnego działania  i czynienia różnicy w rzeczywistości naszych wzajamnych relacji. Pozwól, że przywołam - trzy.

Kardynał Stanisław Dziwisz modli się w Yad Vashem... Foto: Archiwum

Jako pierwszy Kardynał Kościoła Rzymskokatolickiego poprowadziłeś grupę 400 pielgrzymów z Archidiecezji Krakowskiej do Yad Vashem, Żydowskiego Narodowego Sanktuarium Holokaustu. Wasza modlitwa w tym miejscu brzmi głośno do dziś. Podobnie jak twoje słowa, że antysemityzm jest nowym grzechem pierworodnym.

Mieliśmy wspólny zaszczyt  napisać teksty  wprowadzenia  do  monograficznge dzieła „Święty dla Shalom: Jak Papież Jan Paweł II przekształcił stosunki katolicko-żydowskie”. Kompletnego zbioru dokumentów, pism, przemówień i oświadczeń oraz  listów Jana Pawła II  na temat Żydów, judaizmu i państwa Izrael od początku J pontyfikatu  w 1979 roku, az do śmierci  w 2005 roku.

Nigdy nie zapomnę przywileju otrzymania w Krakowie  z Twej inspiracji  Złotego Medalu  Jana Pawła II.

Czuję się zaszczycony, że oboje jesteśmy Laureatami Nagrody Orła Jana Karskiego. Wyróżnienia dedykowanego  pamięci  dzielnego Polaka i oddanego katolika, który postanowił powstrzymać Holocaust, ponieważ zidentyfikował masową zbrodnię przeciwko Żydom, jak zbrodnię przeciwko  Wszchmogącemu Bogu, który wybrał naród żydowski, aby  przezeń wszem ludziom się objawić.

Czyż może być pełniejszy akt wiary katolickiej? Czyż może być akt działania mogący bardziej łaczyć Polaków i Żydów?  Któż bardziej  jak nie Jan Karski pokazał jak może być braćmi?

Jestem dumny, iż Obaj jesteśmy sługami pamięci tego Wielkiego Człowieka. 

Jak Wiesz, Mojżesz dożył 120 lat i, jak zaświadcza  Tora, „jego wzrok był niezmącony, a  wigor nie słabł”. Kiedy my, Żydzi, chcemy życzyć komuś długiego i zdrowego życia, mówimy: „Żyj nam 120 lat”.

To jest moje dzisiejsze życzenie dla Ciebie, Drogi Przyjacielu… 

Z serdecznymi pozdrowieniami i błogosławieństwem SZALOM
pozostaję, jak zawsze…
Abraham Foxman