Dyrekcja Pienińskiego Parku Narodowego wzywa do wyjaśnienia osoby, które zamieściły w internecie zdjęcia zrobione na jego terenie - poinformował „Tygodnik Podhalański”.
„Największe kary grożą tym, którzy fotografie wykonali w celach komercyjnych. Zdjęcia są też dowodem na łamanie regulaminu poruszania się po terenie parku. Za fotosy wykonywane poza szlakami czeka surowa kara” - czytamy w „TP”.
O tym, że dyrekcja PPN nie rzuca słów na wiatr przekonał się mieszkaniec Szczawnicy, który niedawno został wezwany do siedziby Parku.
„- Na szczęście, tym razem obeszło się bez mandatu. Ale groził mi mandat. Jak się okazało na niektórych zdjęciach to nie byłem ja, a pozostałe zostały zamieszczone w sieci bez mojej zgody” - powiedział tygodnikowi.
Dyrektor Pienińskiego Parku Narodowego Michał Sokołowski wyjaśnił w rozmowie z „TP”, że informacje o zdjęciach zgłaszane są przez osoby prywatne, które natknęły się na nie m.in. na portalach Facebook bądź YouTube.
„Dyrektor przypomina, że zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody na terenie parków narodowych można poruszać się jedynie po wyznaczonych szlakach. Wykonywanie zdjęć i filmów dla celów komercyjnych wymaga uzyskania zgody dyrektora Parku i wniesienia opłaty ustalonej w cenniku. Każdemu, kto złamie przepisy grozi do 500 zł mandatu lub kara grzywny, a nawet pozbawienie wolności” - napisał „Tygodnik Podhalański”.
Ciekawe, czy dyrekcje innych polskich parków narodowych zaczną postępować podobnie w tej materii.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE