Różne bywają złodziejskie tłumaczenia, ale to omówione poniżej należy do najbardziej oryginalnych.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, do 10 lat pozbawienia wolności grozi 23-letniemu mężczyźnie, który próbował włamać się do salonu urody przy ulicy Traktorowej w Łodzi, a po zatrzymaniu usiłował wmówić policjantom, że chciał zjeść sajgonki w sąsiednim barze; ponieważ był on już zamknięty postanowił wejść do niego siłowo, ale pomylił drzwi.
Mężczyzna wyjaśniał, że był bardzo głodny, zdecydował się więc na włamanie do azjatyckiego baru, a jedynie przez pomyłkę znalazł się w również zamkniętym salonie urody.
Amator sajgonek ani nie zaspokoił głodu, ani nie poprawił swojego wyglądu. Będzie miał teraz sporo czasu na rozmyślanie o tym, co zrobił.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE