Tropem Wilczym - Ku pamięci Żołnierzy Wyklętych

Na dwóch dystansach

Przy Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku- Kamiennej, stawiło się 80 biegaczy. Do wyboru mieli oni dwa dystanse. Jeden z nich liczył 1963 metry, a długość tego dystansu nawiązywała do roku, w którym zginął ostatni z Żołnierzy Niezłomnych Józef Franczak noszący pseudonim „Laluś”. Następny dystans liczył aż 4 kilometry.

Więcej biegaczy na krótszą trasę

Więcej ochotników biegu, wybrało krótszą trasę. Uczestnicy pobiegli od Muzeum im. Orła Białego do pomnika powstańców styczniowych i z powrotem. Na starcie stanęło wiele rodzin, małych dzieci i tych, którym bliska jest historia naszej Ojczyzny i los Żołnierzy Wyklętych. Wśród uczestników byli harcerze, członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” i wielu młodych ludzi, którzy startowali sami lub ze swoimi bliskimi.

Kim jest Alan

Alan jest licealistą, któremu nie obca jest historia naszego narodu. Interesuje się on w szczególny sposób okresem Złotego Wieku w Polsce, kiedy to nasza Ojczyzna była potęgą ekonomiczną i militarną starego kontynentu. Nie jest mu także obcy los Żołnierzy Niezłomnych, którzy na szali sprawiedliwości, położyli swoje życie, by do końca walczyć ze znienawidzoną komuną. Alan otrzymał medal za uczestnictwo we wspomnianej imprezie, który jest dla niego szczególnym trofeum. - Nie dobiegłem do mety jako pierwszy, ale jestem dumny, że brałem we wspomnianym biegu udział. Moja siostra Roksana Urban przybiegła jako pierwsza w biegu na cztery kilometry, dlatego też dodatkowo cieszę się, że zorganizowana była w naszym mieście taka impreza- mówi chłopiec.

Kto nie zna swoich korzeni, nie jest godzien nosić miano prawdziwego Polaka. O tym wie Alan z II Liceum w Skarżysku-Kamiennej, czego dał przykład startując w Biegu Tropem Wilczym.

Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska