- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Czy Podhalańczycy wrócą do Nowego Sącza?
Stanisław Dębicki 27 lutego, 2019
30 tysięcy osób podpisało się pod petycją w sprawie powrotu do Nowego Sącza jednostki wojskowej - poinformowało Radio Kraków.
„Zbiórkę kilka miesięcy temu rozpoczęli członkowie Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa Sądeczanin. Ich zdaniem to szansa na nowe miejsca pracy, towarzyszącej temu infrastruktury oraz podniesienia rangi i bezpieczeństwa całego regionu. Chcą też, by jednostka nawiązywała do historii okrytego chwałą 1. Pułku Strzelców Podhalańskich” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Petycja została przekazana wicepremier Beacie Szydło, która odpowiedziała, że „marzenia są po to, żeby się spełniały” i obiecała rozmowę na ten temat z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem.
Ta inicjatywa pojawiła się pod koniec 2017 roku, kiedy Sejm znowelizował ustawę o przebudowie i modernizacji Sił Zbrojnych, w której znalazł się zapis o zwiększeniu wydatków na obronność oraz wzrost liczebności żołnierzy.
- Najliczniej w akcję włączyli się członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” - powiedział na antenie RK jego komendant Sławomir Szczerkowski dodając, że w Nowym Sączu nie ma obecnie żadnej jednostki wojskowej.
1. Batalion Strzelców Podhalańskich, który jest spadkobiercą dawnej 1. PSP, stacjonuje w Rzeszowie.
„1. Pułk Strzelców Podhalańskich został utworzony w 1918 roku. W Nowym Sączu działał do 1939 roku. Jednostka brała udział między innymi w walkach na Spiszu i Orawie, Śląsku Cieszyńskim, wojnie z bolszewikami i starciach w czasie kampanii wrześniowej. Była jedną z elitarnych jednostek polskiej armii w okresie 20-lecia międzywojennego” - napisano na stronie Radia Kraków.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE