Przygotowujący się do startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń powiedział w Radiu TOK FM, że jest za tym, aby wszystkim bez wyjątku zapewnić 1600 złotych emerytury. Zaproponował także podniesienia płacy minimalnej oraz stworzenie Komisji Sprawiedliwości i Pojednania, która wyjaśniłaby wszystkie przypadki naruszeń Konstytucji przez obecne władze.
Na pytanie o powód zgłoszenia postulatu wprowadzenia tzw. emerytury obywatelskiej, czyli świadczenia, które należałoby się każdemu bez względu na okres składkowania po przejściu w wiek emerytalny, odpowiedział:
- Żeby wyrównywać szanse. To minimalna emerytura, jaką każda Polka i Polak będą dostawali. Sprawi też, że oszczędzimy, bo to będą oszczędności na lepszym życiu, na większym komforcie Polek i Polaków na emeryturze. Mniejsze kolejki do lekarzy, mniej na leki, szczęśliwi seniorzy. Mamy wyliczenia i źródła finansowania, które będziemy pokazywali. To są realne oszczędności, które przyniosą seniorzy państwu (wszystkie cytaty za Onetem).
Po tej wypowiedzi rozpoczęła się dyskusja ekonomistów nad zasadnością i realnością propozycji Biedronia.
- Powraca pomysł emerytury obywatelskiej, który w skrócie oznacza tyle, że osoby, które przez całe życie zawodowe płaciły składki były frajerami, a ich świadczenia zostaną zrównane z emeryturami tych, którzy składek unikali. Tak państwo promuje cwaniactwo - skomentowała ten pomysł dla TOK FM główy ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju (think tanku sygnowanego nazwiskiem profesora Leszka Balcerowicza) Aleksander Łaszek.
Według niej takie rozwiązanie można by wprowadzić tylko dla nowych osób, systematycznie spłacając zobowiązania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych powstałe przez wpłaty składek.
Doktor Anna Ruzik-Średzińska ze Szkoły Głównej Handlowej wskazała na antenie rozgłośni na pewne plusy wniosku Biedronia:
- To może być demotywujące, może zniechęcać do regularnego oszczędzania. Z drugiej strony, to rozwiązanie tanie. Nie wymaga budowy jakiegoś specjalnego systemu. Ktoś osiąga wiek emerytalny, mieszka w Polsce i należy mu się emerytura. Bez sprawdzania papierów o składach, zatrudnieniu, etc. Emerytura obywatelska występuje na przykład w Kanadzie czy Nowej Zelandii. Trzeba mieć historię mieszkania i płacenia pewnych podatków w tym kraju. Wtedy przysługuje takie świadczenie. Jednak jest ono na niskim poziomie, to 20 procent przeciętnego wynagrodzenia. To chroni gospodarstwa domowe przed skrajnym ubóstwem, ale nie daje wysokiego dochodu.
Zdaniem Ignacego Morawskiego z platformy SpotData, średnia emerytura w Polsce to około 2000 zł, więc ujednolicenie jej dla wszystkich na poziomie 1600 zł oznacza mniejsze wydatki poprzez znaczące cięcie wyższych emerytur.
- Istotą emerytury obywatelskiej jest zmniejszenie składek i zachęcenie do lepszego inwestowania tych pieniędzy, a nie topnienia ich w ZUS. Biedroń bierze chwytliwą nazwę, żeby kontynuować socjalistyczną redystrybucję przy tych, albo większych podatkach. - dodał na antenie TOK FM prezes Warsaw Enterprise Institute Tomasz Wróblewski.
Robert Biedroń zapowiedział zwołanie na 3 lutego konwencji programowej, na której zostanie przedstawiona nazwa powoływanej przez niego partii i zaprezentowany zespół jej liderów.
Następnego dnia rozpocznie się miesięczna „trasa wiosenna” byłego prezydenta Słupska, podczas której odwiedzi on 13 największych polskich miast. W połowie marca zamierza on przedstawić liderów list wyborczych nowego ugrupowania do europarlamentu.
Najbliższy współpracownik Biedronia, szef sztabu ruchu jego ruchu Marcin Anaszewicz powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że podczas konwencji na warszawskim Torwarze przedstawionych zostanie „kilkanaście twarzy Roberta Biedronia”, m.in. członkowie zarządu nowo powołanej partii oraz eksperci zaangażowani w tworzenie programu.
„Będą to: wywodzący się ze środowiska Krytyki Politycznej socjolog Maciej Gdula, partner Biedronia Krzysztof Śmiszek, dyrektorka finansowa think tanku Biedronia Monika Gotlibowska, Gabriela Morawska-Stanecka, która odpowiada w ugrupowaniu za sprawy prawne oraz szef zespołu programowego Dariusz Standerski. Podczas konwencji ma być przedstawiony także pakiet propozycji programowych pod hasłem <Umowa Biedronia> oraz osoby, które będą odpowiedzialne za realizację poszczególnych postulatów ugrupowania” - czytamy w depeszy PAP.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE