Wrogość i przemoc przyniosły najtragiczniejszy skutek i ból
W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. W nocy po pięciogodzinnej operacji pacjent był w bardzo ciężkim stanie.
W poniedziałek o godz. 14.40 lekarze poinformowali, że Paweł Adamowicz nie żyje.
- Pan Prezydent Paweł Adamowicz odszedł. Łączę się w żalu i modlitwie z Jego Najbliższymi, Przyjaciółmi i wszystkimi Ludźmi dobrej woli – napisał Prezydent RP Andrzej Duda na Twitterze.
- Proszę Pana Boga o wsparcie dla Rodziny Zmarłego. Wrogość i przemoc przyniosła najtragiczniejszy skutek i ból. Nie wolno nam się z tym pogodzić – dodał.
KATALOG FIRM W INTERNECIE