Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Łukasz Wantuch już zadeklarował, że jest gotów powalczyć o prezydenturę podwawelskiego grodu, jeżeli profesor Jacek Majchrowski nie będzie ubiegał się o następną kadencję w 2023 roku.
Wantuch należy do prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków, a przed tegorocznymi wyborami samorządowymi spisał notarialne oświadczenie, że jest to jego ostatnia kadencja jako radnego. Mandat sprawuje po raz drugi, ale po raz pierwszy przejął go po Jerzym Fredigerze, kiedy tamten objął stanowisko dyrektora szpitala im. Stefana Żeromskiego.
Kandydat do rządzenia Krakowem jest znany z różnych inicjatyw, które w większości są mało realistyczne i mają służyć wyłącznie lansowaniu zgłaszającej je osoby. Środowiska patriotyczne podkreślają, że jest on jednym z głównych przeciwników zbudowania pomników Armii Krajowej pod Wawelem i „Tym, którzy stawiali opór komunizmowi w latach 1944-56” na placu Inwalidów. Latem ubiegłego roku musiał go przywołać do porządku w tej materii prezydent Majchrowski.
Do kolejnych wyborów samorządowych jeszcze bardzo daleko, ale warto już dzisiaj przestrzec krakowian przed takimi bezideowymi karierowiczami jak Łukasz Wantuch.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
