Zniszczony, ale oryginalny wagon, w którym wywieziono z Tarnowa pierwszych więźniów politycznych do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau odnaleźli w tym mieście pasjonaci kolejnictwa Marek Popiel i Krzysztof Jasiński i chcą w nim utworzyć izbę pamięci - poinformowało Radio Kraków.
Na prośbę Ryszarda Lisa z tarnowskiego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem doszło do spotkania z władzami PKP S.A. w sprawie przekazania wagonu miastu.
„Inicjatorzy tego pomysłu chcą, żeby izba pamięci w wagonie została otwarta w 80. rocznicę pierwszego transportu do KL Auschwitz w czerwcu 2020 roku. Pomaga w tym także tarnowskie Muzeum Okręgowe” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Część ekspozycji byłaby poświęcona martyrologii kolejarzy.
Lis podkreślił w rozmowie z RK, że nawet w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau nie ma wagonu, którym dowożono więźniów na obozową rampę. Sugeruje on, żeby trzy przedziały były przywrócone do stanu z okresu II wojny światowej. Na ławkach można byłoby umieścić zdjęcia wybitnych postaci - zwłaszcza tarnowian - i ich życiorysy. Nie jest wykluczone wzbogacenie ekspozycji o elementy multimedialne.
„Jak dodaje prezes tarnowskiego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, PKP S.A. wstępnie zadeklarowały pomoc w renowacji wagonu. Może to kosztować około 200-250 tysięcy złotych. Natomiast w wykonaniu ekspozycji miałoby pomóc Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Niedawno wagon został przeniesiony do magazynu PKP w Tarnowie” - napisano na stronie Radia Kraków.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE