KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   10:00:35 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ambasador USA ostro do polskiego premiera…

Jan Lipowski, Warszawa     27 listopada, 2018

Polska opinia ekscytuje się listem, jaki skierowała do polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, amerykańska ambasador Georgette Mosbacher. Skala ocen i rekacji jest szeroka. Od zarzucania, że dyplomatka miesza się w wewnętrzne sprawy Polski, po gratulacje, że broni zagrożeń wolności słowa i mediów nad Wisłą.

Motywem napisania listu, którego istnienie potwierdziła zarówno Ambasada USA, jak i Kancelaria Premiera RP, stało się wezwanie na przesłuchanie do prokuratury dziennikarza TVN, który realizował reportaż na temat zwolenników Hitlera, którzy wyprawili wodzowi huczne urodziny w lesie pod Wodzisławiem. Więcej >>>

Gorliwy prokurator miał podobno zarzucać dziennikarzowi… propagowanie nazizmu. Dlaczego? Bo ten, aby nie wyróżniać się od innych uczestników imprezy, a chcąc ją zarejestrować ukrytą kamerą, także hajlował czyli wykonywal gest hitlerowskiego pozdrowienia wyciagniętą w górę ręką.

Jak wiadomo, prokurator wycofał się z zamaiaru stawiania zarzutów dziennikarzowi uznając je za "przedwczesne". Warto zauważyć, że sami organizatorzy hitlerowskiej fety nie zostali jeszcze do końca rozliczeni przez wymiar sprawiedliwości.

Publikujemy jedno z tłumaczeń angielskiej wersji listu, naszym zdaniem najlepiej oddajacej jego sens. Zaznaczyliśmy  boldem dwie literówki w nazwiskach, jakie zawiera oryginał.

"Drogi Ministrze Moraweicki, 

Piszę, by wyrazić głębokie zaniepokojenie ostatnimi wypowiedziami członków rządu polskiego przeciwko dziennikarzom i kierownictwu TVN i Discovery dotyczących dochodzeniowego reportażu, który TVN24 pokazał w "Superwizjerze" w styczniu 2018 r. Na temat działalności neonazistów w Polsce. 

Jak mogliście zauważyć, minister Joachim Brudziński i członkowie Prawa i Sprawiedliwość publicznie oskarżali w Sejmie TVN o inscenizację hitlerowskich urodzin pokazanych w programie. Zadziwiające jest to, że te osoby publicznie atakowały dziennikarza, który wypełniał funkcje niezależnych mediów w tętniącej życiem polskiej demokracji."

"Rozumiem, że po pierwszej emisji, polskie władze organów ścigania rozpoczęły działania przeciwko członkom ekstremistycznej grupy, która zorganizowała to wydarzenie. To zdumiewające, że członkowie rządu wydają się teraz bardziej zainteresowani poddawaniem w wątpliwość motywów dziennikarzy i próbą powiązania TVN z ekstremizmem."

"Rząd USA stoi ramię w ramię z Polską i światem przeciwko nienawiści i ekstremizmowi, za którymi opowiadają się jednostki i grupy gloryfikacyjne Hitlera i nazistów. Doceniamy również wiele poświeceń, które Polska poniosła podczas II wojny światowej. Równie ważne jest to, że patrząc w przyszłość, Stany Zjednoczone i Polska czynią jasnym, że wspólnie popieramy takie wartości jak wolność i wolność słowa - kamienie węgielne demokracji.

Mam nadzieję, że członkowie waszego rządu powstrzymają się od atakowania, nie mówiąc już o ściganiu, niezależnych dziennikarzy, którzy wyrażają publiczne interesy i wzmacniają nasze społeczeństwa."

Z wyrazami szacunku,
Georgette Mosbacher.

Do wiadomości:
Prezydent Andrzej Duda
Minister Joachim Brudzińksi, MON"

Wydaje się, że ton i forma listu są bliskie wykładania "kawy na ławę", jakiemu hołduje prezydent Donald Trump, którego bliską i wieloletnią koleżanką jest pani ambasador przysłana przezeń do Warszawy.

Ciekawe jaka (o ile) będzie odpowiedź na ten list. 

Póki co, jedyną polską reakcją związaną z listem jest odwołanie spotkania z amerykańską ambasador przez wicepremiera Jarosława Gowina:

Pytana o list podczas konferencj prasowej, rzeczniczka Departamentu Stanu odpowiedziała, iż nie zamierza komentować tej korespondencji, zaś pani ambasador dobrze wypełnia swoją misję w Polsce.