W debacie publicznej nagminnie zdarza się mylenie faszyzmu z nazizmem i określanie ich obu jako ideologii prawicowych. Jeżeli robią to ludzie słabo zorientowani w kwestiach politologii i historii, można machnąć ręką. Gorzej, gdy nie widzą zasadniczych różnic między tymi pojęciami politycy i poważni publicyści.
Zawsze na równi bawi mnie jak denerwuje określanie typowo nazistowskich koncepcji mianem faszystowskich (co ciekawe, w drugą stronę to raczej nie działa) i pozbawione racjonalnych podstaw utożsamianie poglądów Adolfa Hitlera z głoszonymi przez Benito Mussoliniego.
Mam w związku z tym prośbę do osób przygotowujących programy nauczania w szkołach średnich. Niech w ramach lekcji historii najnowszej pojawi się przynajmniej na jednej lekcji temat zasadniczych różnic pomiędzy głównymi ideologiami XX wieku: faszyzmem, komunizmem i nazizmem. Każdy maturzysta powinien je dobrze znać, co pozwoli uniknąć w przyszłości żenujących wypowiedzi uczestników życia publicznego.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE