Zbliża się listopad, czyli niebezpieczna pora dla Polaków, jak pisał Stanisław Wyspiański. W tym roku powinien on jednak przebiegać bardzo radośnie z okazji świętowania 100-lecia odzyskania niepodległości. Ale ten miesiąc oznacza w Krakowie również tradycyjne osadzenie chochoła przed słynną Rydlówką, którą uwiecznił właśnie autor „Wesela”.
Przed kolejną rocznicą ślubu i przyjęcia weselnego Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną (20 listopada 1900 roku), które unieśmiertelnił w swym arcydramacie jego przyjaciel, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa przygotowało odnowioną wystawę stałą w gruntownie wyremontowanej, słynnej chacie.
- Rydlowka sama w sobie to genius loci. Mamy wspaniałą galerię malarstwa młodopolskiego, natchnionego tematami bronowickimi: zarówno pejzażem jak i ludźmi, pięknymi bronowiczankami w strojach ludowych. Ten klimat epoki przełomu wieku został tu jakby zatrzymany - powiedziała Radiu Kraków kurator wystawy Małgorzata Palka.
„Wystawa będzie otwarta dla publiczności od 20 listopada. Otwarcie będzie elementem tegorocznej ceremonii Osadzenia Chochoła” - czytamy na stronie krakowskiej rozgłośni.
Nie wypada skończyć tego tekstu inaczej niż cytatem:
Przyjdź, chochole,
na Wesele!
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE