KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   11:45:35 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Dorożkarze pod sąd

Stanisław Dębicki     11 listopada, 2018

Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście-Zachód wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków w okresie od 21 czerwca do 23 września br. urzędników Urzędu Miasta Krakowa „poprzez zaniechanie przeprowadzenia czynności mających na celu zapobieżenie narażeniu koni zaprzężonych do dorożek na niebezpieczeństwo dla ich życia i zdrowia, wynikające z wystawienia na działanie warunków atmosferycznych w postaci wysokich temperatur, czym działano na szkodę interesu publicznego”, czyli o przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 - poinformowała „Gazeta Krakowska”.

Dochodzenie toczy się także w sprawie znęcania się nad końmi zaprzężonymi do dorożek poprzez zmuszanie ich do całodziennej pracy i wystawianie na działanie wysokich temperatur zagrażających życiu i zdrowiu tych zwierząt.

„Wszczęcie śledztwa jest reakcją na zawiadomienie Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt z sierpnia tego roku. Obrońcy zwierząt zaalarmowali wtedy, że konie dorożkarskie - jak podaje KSOZ - podlegają morderczej eksploatacji nawet w temperaturach sięgających 50 stopni Celsjusza, co grozi m.in. zasłabnięciami i udarami. Miało się tak dziać przy aprobacie władz miasta, według KSOZ prezydent miał ignorować wszelkie apele i petycje w tej sprawie” - czytamy w gazecie.

Według przewodniczącej KSOZ Agnieszki Wypych sposób traktowania koni dorożkarskich w Krakowie to skaza na wizerunku miasta, ponieważ są one od lat bezkarnie zmuszane do wożenia turystów po Rynku Głównym oraz jego okolicach nawet w temperaturach sięgających 50 stopni Celsjusza. Stowarzyszenie wytknęło władzom Krakowa, że iluzoryczne ograniczenia dotyczące korzystania z postoju na Rynku uzależniono od wskazań termometru, który urzędnicy powiesili na zacienionej ścianie Sukiennic, podczas gdy konie stoją w pełnym słońcu, gdzie temperatury są wyższe nawet o kilkanaście stopni.

„Przedstawiciele magistratu podkreślają, że urząd m.in. od wielu lat współpracuje z pracownikami naukowymi Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i w Rzeszowie, hipologami, zootechnikami, Krakowskim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami. Na zlecenie Urzędu Miasta Krakowa specjaliści z Zakładu Weterynarii, Rozrodu i Dobrostanu Zwierząt Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie) przeprowadzili szczegółowe badania, które pozwalają określić warunki zoohigieniczne pracy koni. W oparciu o te badania opracowano zasady pracy koni dorożkarskich, między innymi w dni upalne, Są to między innymi: zakaz postoju w temperaturze powyżej 28 stopni Celsjusza i korzystanie z postojów zastępczych. Przestrzegania tych zasad kontroluje regularnie Straż Miejska. Dobry stan kondycyjny zwierząt potwierdzają liczne kontrole w miejscach postoju. Magistrat zapewnia, że przedsiębiorcy-dorożkarze regularnie poją i karmią zwierzęta na postojach. Wpisy w paszportach koni, wykonywane regularnie przez lekarzy weterynarii, mają świadczyć o tym, że konie są zdrowe i dobrze odżywione” - napisała „Gazeta Krakowska”.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News