Bardzo podoba mi się identyczna decyzja obojga kandydatów na prezydenta Krakowa o nieuczestniczeniu w tegorocznych kwestach cmentarnych 1 i 2 listopada z uwagi na czekającą ich w niedzielę drugą turę wyborów.
Poseł Małgorzata Wassermann napisała na swoim profilu facebookowym:
- Oczywiście nie ma mowy, aby w tym dniu prowadzić kampanię. Uważajcie na siebie i w tym dniu szczególnie lepiej wybrać komunikację miejską.
Bardzo podobny wpis zamieścił na tym samym portalu społecznościowym starający się o piątą kadencję profesor Jacek Majchrowski:
- Nie chcę, by ktokolwiek pomyślał, że wykorzystuję odwiedziny krakowian na grobach najbliższych, by prowadzić kampanię wyborczą. Wiem, że wiele osób z takiej okazji cztery dni przed wyborami chętnie by skorzystało, ale takie zachowanie nie jest w moim stylu. Od lat wspieram zbiórki na cmentarzach. Sam niejednokrotnie kwestowałem na Rakowicach i Starym Cmentarzu Podgórskim, co roku pamiętam też, by kwestującym dołożyć coś do puszki! Bardzo Państwa też do tego zachęcam.
I niech ktoś jeszcze powie, że w Krakowie nie można toczyć walki politycznej na wysokim poziomie.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE