- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Czy jest szansa na Treuga Dei po polsku?
Jerzy Bukowski 01 listopada, 2018
Każdy z byłych Prezydentów RP oraz jej premierów zaproszonych przez obecną głowę państwa na tegoroczne, wyjątkowe Narodowe Święto Niepodległości 11 Listopada, który odmówi przybycia wystawi sobie fatalne świadectwo jako politykowi i jako człowiekowi.
Nikomu nie wolno obrażać się na Polskę, której majestat uosabia w tej podniosłej chwili dziejowej - czy się to komu podoba czy nie - doktor Andrzej Duda, w szczególności nie przystoi to zaś osobom rządzącym nią i reprezentującym ją przed światem w dawnych latach.
100. rocznica powrotu naszej Ojczyzny na mapę suwerennych państw Europy powinna chociaż na moment zjednoczyć nas wszystkich wokół narodowych imponderabiliów. Taki dobry przykład w postaci przyjęcia zaproszenia od prezydenta Andrzeja Dudy przez najważniejsze niegdyś osoby w państwie jest bardzo potrzebny mocno politycznie skłóconym rodakom.
Tym, którzy są najbardziej zapiekli w nienawiści do prawdziwych i wydumanych wrogów można przypomnieć piękny, średniowieczny przepis kościelny o Pokoju i Rozejmie Bożym (Pax et Treuga Dei). Czy nie dałoby się go zawrzeć na kilka dni w przyszłym tygodniu?
Do 11 listopada pozostało jeszcze trochę czasu. Mam nadzieję, że będzie to okres poważnej refleksji dla wszystkich Polaków, a zwłaszcza tych piastujących po 1989 roku najważniejsze stanowiska w odrodzonej do niepodległego bytu Rzeczypospolitej.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE