W wielką patriotyczną uroczystość przerodził się wczorajszy pogrzeb byłego ministra spraw wewnętrznych II Rzeczypospolitej, generała Bronisława Pierackiego w Nowym Sączu. Patronat honorowy nad tą podniosłą ceremonią objął prezydent Andrzej Duda.
Pieracki został zastrzelony przez ukraińskiego nacjonalistę Hryhorija Maciejkę 15 czerwca 1934 roku na warszawskiej ulicy Foksal. Pięć dni później pochowano go w grobowcu rodzinnym na nowosądeckim cmentarzu, a pogrzeb stał się manifestacją uczuć patriotycznych mieszkańców miasta, podobnie jak wcześniejsze uroczystości w stolicy, które zgromadziły około 100 tysięcy osób. W dniach 18-19 października 1935 roku trumnę z jego zwłokami przeniesiono na cmentarz Zasłużonych w centrum Nowego Sącza (obecnie Stary). W czasie II wojny światowej Niemcy nakazali przenieść ją na cmentarz komunalny.
14 października 2018 roku została ostatecznie złożona w mauzoleum na Starym Cmentarzu. Na miejsce wiecznego spoczynku odprowadzili ją członkowie dalszej rodziny generała, parlamentarzyści, władze Nowego Sącza oraz powiatu, służby mundurowe i tłumy sądeczan.
„Czwarty pogrzeb gen. Pierackiego rozpoczęła uroczysta msza święta w Bazylice św. Małgorzaty celebrowana przez ks. płk. Zbigniewa Kępę z Ordynariatu Polowego i ks. Jerzego Jurkiewicza, proboszcza parafii św. Małgorzaty. Kolegiata wypełniła się wiernymi do ostatniego miejsca. Przy trumnie generała Pierackiego ustawił się szpaler pocztów sztandarowych reprezentujących różne instytucje i organizacje, a także sądeckie szkoły. Piękne, płomienne, patriotyczne kazanie o zasługach generała Bronisława Pierackiego, wybitnego sądeczanina dla miasta, regionu i Ojczyzny wygłosił ks. płk Zbigniew Kępa” - czytamy w portalu Sądeczanin.
Po żałobnej mszy trumna spoczęła na wojskowej lawecie, podobnie jak w 1934 roku. Wtedy ciągnęły ją jednak konie, które wczoraj zastąpił samochód.
„W kondukcie tuż za żołnierzami 6. Brygady Powietrzno-Desantowej z Krakowa, funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej i Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej szły poczty sztandarowe ze wszystkich sądeckich szkół. Tuż za trumną szli potomkowie rodzeństwa generała: Maria Muszyńska, Irena Pieracka-Jellonek, Wojciech Szczygielski oraz władze Nowego Sącza, na czele z prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem” - napisał portal.
- Dzisiaj przywracamy historię, by była zgodna z tą, którą napisali nasi przodkowie. My Sądeczanie jesteśmy winni pamięć generałowi Bronisławowi Pierackiemu i innym cichym bohaterom budowania zrębów odrodzonej po 123 latach Rzeczypospolitej. Dzisiejsza uroczystość jest jedną z głównych w naszym mieście, w ramach obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Te uroczystości są niezwykle ważne dla nas, ale także dla przyszłych pokoleń sądeczan. Nasz udział w nich jest okazaniem szacunku dla naszej chlubnej historii, dla osób, które ją współtworzyły, a taką osobą był gen. Bronisław Pieracki, żołnierz, patriota, człowiek niezwykły, sądeczanin. Panie Generale! 14 października 2018 roku sądeczanie wypełnili wolę przodków. Spoczywaj w pokoju” - powiedział przed złożeniem trumny w mauzoleum prezydent Nowak (cytaty za Sądeczaninem).
Przemawiający w imieniu rodziny Wojciech Szczygielski mówił o losach jej członków i o samym generale. Podziękował nie tylko organizatorom uroczystego pogrzebu, ale także znanemu działaczowi niepodległościowemu i historykowi Jerzemu Gizie, który od wielu lat zabiegał o przeniesienie jego zwłok na Stary Cmentarz zabiegał od lat i w czasach politycznie trudnych gromadził materiały oraz utrwalał pamięć o nim.
- Śp. Bronisław Pieracki był człowiekiem odważnym i skromnym, utalentowanym i pracowitym. Całe jego przedwcześnie zakończone życie to wytężona służba dla Polski. Najpierw na frontach wojennych, potem, zaś w administracji państwowej. Marszałek Józef Piłsudski bardzo go za to cenił powierzając mu zadania trudne. Zadania, których wymagała polska racja stanu - powiedział.
„Trumna ze szczątkami śp. gen. Bronisława Pierackiego spoczęła w przygotowanym mauzoleum. Miejsce wiecznego spoczynku pokryły wieńce i wiązanki kwiatów” - zakończył relację z pogrzebu Sądeczanin.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE