KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   01:46:26 PM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ekologia zamiast jadła i napitku

Jerzy Bukowski     15 października, 2018

Jeden z najbardziej urokliwych obiektów gastronomicznych w Krakowie, czyli Pawilon Okocimski w krakowskim Lesie Wolskim zostanie przekształcony w Centrum Edukacji Ekologicznej, którego otwarcie planowane jest na przełomie roku 2018 i 2019.

Starsi mieszkańcy podwawelskiego grodu zapewne pamiętają różne imprezy, które odbywały się w tym gwarantującym dyskrecję, bo odległym od centrum miejscu. W rozplotkowanym Krakowie pojawienie się jeszcze pół wieku temu kogoś znanego w restauracji czy w kawiarni w towarzystwie kobiety nie będącej jego ślubną małżonką mogło zatruć, a nawet złamać jego życie osobiste. Brało się więc taksówkę i jechało do Lasu Wolskiego, by swobodnie bankietować i zacieśniać nieformalne więzy. Pojawiali się tam również mężczyźni spragnieni wypicia niejednej wódki w swoim gronie.

Pawilon powstał w 1936 roku według projektu Jana Ogłodka - współpracownika jednego z największych architektów Dwudziestolecia Adolfa Szyszki-Bohusza. A ponieważ inwestorem był właściciel Browaru Okocim Antoni Jan Goetz, nazwano go natychmiast Okocimskim. Wpisany do miejskiej ewidencji zabytków oryginalny w kształcie i bardzo funkcjonalny budynek jest nieczynny od 10 lat i popada w ruinę.

Koszt przystosowania go do potrzeb Centrum Edukacji Ekologicznej to prawie 5 milionów złotych, z których większość pochodzi ze środków Unii Europejskiej.

„Warsztaty, zajęcia, spotkania i prelekcje prowadzone będą zarówno dla przedszkoli, uczniów szkół podstawowych i średnich, jak i dla pozostałych grup wiekowych, w tym dla seniorów. Tematyka ekologiczna spotkań obejmie szeroki zakres z różnych dziedzin 0 od planowania przestrzennego miasta i okolic przez transport i komunikację, zagrożenia dla środowiska aż po edukację ekologiczną i przyrodniczą” - napisała o przyszłości Pawilonu Okocimskiego Polska Agencja Prasowa.

Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie Piotr Kempf zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że Centrum będzie na trasie do ogrodu zoologicznego i na pewno nie zakłóci spokoju, z jakiego słynie Las Wolski.

„W Pawilonie Okocimskim powstają pracownie: ceramiczna i edukacyjna, rzeźby i fotografii, kuchnia warsztatowo-edukacyjna, strefa wystawowa oraz kiosk. Obiekt dostosowany zostanie dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkim.

Elewacje budynku odzyskają dawny blask z zachowaniem modernistycznych detali architektonicznych. Teren wokół budynku uzyska nową nawierzchnię, powstaną ścieżki, droga dojazdowa i chodniki. Obiekt otrzyma nowoczesne rozwiązania techniczne, np. zasilanie z paneli fotowoltaicznych, pompy ciepła czy urządzenia do rekuperacji ciepła. Powstaną także grządki permakulturowe (bez stosowania nawozów sztucznych, a przy użyciu gleby bogatej w składniki mineralne), miejsca postojowe dla niepełnosprawnych, nowe oświetlenie i obiekty małej architektury. Pojawi się też nowe oświetlenie” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

To piękny plan zagospodarowania Pawilonu Okocimskiego, ale mnie jest jednak żal, że definitywnie utraci on dawną funkcję, z której i ja korzystałem posilając się w nim w latach 80. podczas powrotu z prac przy odnowie kopca Józefa Piłsudskiego na pobliskim Sowińcu.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News