Ubiegający się o urząd prezydenta podwawelskiego grodu doktor Łukasz Gibała błyskawicznie zareagował na krytykę poglądów dwóch kandydatów na radnych z jego komitetu wyborczego Kraków dla Mieszkańców i usunął ich z listy.
Stało się tak zaraz po tym, jak startująca do Rady Miasta z komitetu profesora Jacka Majchrowskiego Obywatelski Kraków działaczka Nowoczesnej Nina Gabryś wskazała na facebookowe wpisy Michała Głowy i Artura Surówki.
Jeden z nich napisał: „Nie mówcie, że Polacy mordowali Żydów, bo to nieprawda. Żydów mordowali, wydawali Niemcom bandyci, którzy przez polski legalny rząd byli karani śmiercią. Nie mówcie nam, że zrobiliśmy za mało, ponieważ za pomoc wam karano śmiercią nas i nasze dzieci. Nikt nie jest w stanie wymagać takiego oddania i bohaterstwa od nikogo. Nasze państwo było jedynym, które upomniało się o was, gdy cały świat zapomniał.”
Drugi podał „10 powodów, dla których broń jest lepsza od kobiety”: można np. „wymienić starą <44> na nową <22>”, albo można mieć „jedną broń w domu, a drugą na wyjazdy”.
- Porozmawialiśmy z nimi i powiedzieliśmy, że nie ma zgody na takie zachowanie. Obaj panowie sami zrezygnowali ze startu z naszych list - powiedział Gibała dziennikarzom.
„Cieszę się, że Pan Łukasz Gibała odniósł się do sprawy, cieszę się także, że kandydaci, wcześniej związani z innymi ugrupowaniami odcięli się od nich i zmienili kierunek polityczny. Uważam, że ogromnie wartościowe jest to, że ktoś umie przyznać się do błędu i powiedzieć <te zdania były nieodpowiednie, krzywdzące, nie powinno było mnie tam być, nie powinny takie słowa paść z moich ust, przepraszam>” - skomentowała tę decyzję kandydata na prezydenta Krakowa Gabryś na swoim profilu facebookowym.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE