KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   05:53:31 PM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Polski sąd nie może nic nakazać niemieckiej telewizji ZDF

Stanisław Dębicki     23 sierpnia, 2018

Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości (Bundesgerichtshof) stwierdził, że w Niemczech nie może być egzekwowany wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, na mocy którego tamtejsza telewizja Zweites Deutsches Fernsehen (ZDF) powinna w określony sposób przeprosić na swojej stronie internetowej za użycie zwrotu „polskie obozy zagłady” - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

W cytowanym przez PAP orzeczeniu Trybunału napisano, że byłoby to „oczywistym naruszeniem fundamentalnego prawa wolności opinii oraz mediów”.

„Bundesgerichtshof anulował decyzje niższych niemieckich instancji w tej sprawie i oddalił wniosek 96-letniego Karola Tendery, byłego więźnia niemieckiego obozu Auschwitz i uczestnika obozowej konspiracji. Zgodnie z wyrokiem sądu w Karlsruhe koszty postępowania, wycenione na 4 tys. euro, poniesie wnioskodawca. Federalny Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że sformułowanie użyte przez ZDF było niewłaściwe. Zaznaczył jednak, że kwestią, którą rozpatrywał, była dokładna treść przeprosin wymaganych przez polski sąd, których to ZDF nie może <publikować jako swoich opinii>. Według wyroku strona polska oczekuje nieproporcjonalnej kary, biorąc pod uwagę, że ZDF przeprosił oraz dokonał korekty tekstu” - czytamy w depeszy PAP.

W opisywanej już tutaj przeze mnie kilkakrotnie sprawie szło o to, że 15 lipca 2013 roku na portalu internetowym ZDF pojawiło się określenie „polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz”. Po interwencji dyplomatycznej zmieniono je na „niemieckie obozy zagłady na polskim terytorium”.

„Tendera domagał się przeprosin i sądowego zakazu posługiwania się tego typu określeniami. W ocenie byłego więźnia publikacja naruszyła jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które powinny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych” - napisała PAP.

W grudniu 2016 roku krakowski Sąd Apelacyjny nakazał stacji ZDF umieścić przeprosiny na stronie głównej jej serwisu internetowego i zobowiązał ją do publicznego przeproszenia Tendery za naruszenie jego dóbr osobistych uznając, że przeprosiny listowne nie wystarczą. Oświadczenie w tej sprawie zostało wprawdzie zamieszczone, ale nie na stronie głównej, lecz na jednej z zakładek portalu.

„27 stycznia 2017 roku sąd w Moguncji nadał klauzulę wykonalności wyrokowi Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Z kolei w listopadzie 2017 roku Wyższy Sąd Krajowy w Koblencji orzekł, że telewizja ZDF musi przeprosić za nazwanie obozów zagłady <polskimi>. Było to pierwsze takie postanowienie, które zapadło na terenie Niemiec” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

Ciekawe jak zareagują na wyrok Niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości polscy specjaliści od prawa międzynarodowego.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News