KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   09:19:19 PM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Bez Kaczyńskiego PiS upadnie?

Jerzy Bukowski     02 lipca, 2018

Takie pytanie jest coraz częściej stawiane w debacie publicznej w związku z kolejnymi pobytami Jarosława Kaczyńskiego w szpitalu. Towarzyszy mu drugie: kto mógłby go w przyszłości zastąpić jako prezesa Prawa i Sprawiedliwości, czyli przywódcę całego obozu Zjednoczonej Prawicy.

Padają różne nazwiska potencjalnych następców (zwanych niekiedy delfinami), m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, wiceprezesów PiS Beaty Szydło, Adama Lipińskiego Joachima Brudzińskiego (zarazem przewodniczącego Komitetu Wykonawczego), prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz innych.

Nie brak jednak również głosów, że po odejściu Kaczyńskiego z czynnej polityki ta formacja rozpadnie się i nie będzie już w stanie dalej rządzić Polską. Ostatnio z taką opinią wystąpił na łamach „Super Expressu” były premier Jan Olszewski, który bardzo dobrze zna prezesa PiS od wielu lat.

„- Mam nadzieję, że Kaczyński będzie jeszcze długo rządził partią. I na polityczną emeryturę się nie wybierze. Bez niego formacja może ulec rozpadowi” - powiedział tabloidowi komentując wyniki sondażu Instytutu Badań Pollster, zgodnie z którymi aż 56 procent wyborców PiS chce, aby lider tego ugrupowania oddał już władzę w nim, najchętniej (45 proc.) Morawieckiemu.

Olszewski przypomniał w rozmowie z „SE”, że to on pomógł Kaczyńskiemu w budowaniu kariery politycznej.

„- W połowie lat 90. Jarosław zwrócił się do mnie o to, aby mógł startować z list Ruchu Odbudowy Polski do Sejmu. Zgodziłem się. Uważałem wtedy, że Kaczyński jest przyszłością polityczną w Polsce i wielką, ważną indywidualnością polityczną. Stwarzał nadzieję do odegrania wielkiej roli w przyszłości Polski. I taką rolę odgrywa do dziś.”

Zdaniem byłego premiera następcą Kaczyńskiego mógłby zostać Morawiecki, ale jego wadą jest brak zaplecza politycznego. Szef rządu nie jest też traktowany przez najbliższe otoczenie prezesa PiS jako człowiek z centrum partii.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News