KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   01:32:56 AM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Tania Wisła

Stanisław Dębicki     27 kwietnia, 2018

Za wcale niewygórowaną kwotę 45 tysięcy złotych można wynająć na cały dzień stadion piłkarski krakowskiego klubu sportowego Wisła - ustalił „Dziennik Polski”.

Zarządzenie określające stawki wydał prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski, ponieważ wkrótce kończy się umowa magistratu z Wisłą płacącą 3 miliony złotych rocznie rocznie za wynajem obiektu. Klub z pewnością będzie chciał wynegocjować niższą stawkę.

Formalnym operatorem stadionu jest Zarząd Infrastruktury Sportowej Urzędu Miasta Krakowa. Na jego stronie internetowej nie ma jednak odnośnika czy zakładki o wynajmie, na podstronie „obiekty sportowe” znajduje się jedynie informacja z 2013 roku o lokalach i parkingach do zagospodarowania. Podane są tam dwa numery telefonu, ale nie wiadomo czyje.

O wiele łatwiej można wynająć inne wielkie krakowskie obiekty: Tauron Arenę Kraków i Centrum Kongresowe ICE, na których stronach zamieszczono precyzyjne informacje na ten temat.

„Centrum w zeszłym roku odwiedziło 231 tys. gości podczas 179 wydarzeń. Za dzień wynajęcia ICE trzeba zapłacić 70 tys. zł. Chętnych nie brakuje. Podobnie sprawa ma się z Tauron Areną Kraków, która przyciąga gwiazdy światowej muzyki. W tym roku zagrają m.in. Metallica, Iron Maiden i Lenny Kravitz. Za wynajęcie hali na imprezę na ponad 9 tys. osób trzeba zapłacić 100 tys. zł” - czytamy w gazecie.

Inaczej jest ze stadionami w innych miastach, np. w Warszawie i we Wrocławiu. Ale również „sąsiadka” Wisły z drugiej strony Błoń, czyli Cracovia jest pod tym względem lepiej zorganizowana.

„Za najem stadionu płaci miastu 0,5 mln zł rocznie i jest jego operatorem. Oznacza to, że sama organizuje wynajem na wydarzenia niesportowe. W zeszłym roku odbyły się tam m.in. festiwal piwa czy koncert Red Hot Chili Peppers” - napisano w „DP”.

Gazeta przypomina, że budowa stadionu Wisły zakończyła się w 2012 roku i kosztowała 600 mln zł.

„Do 2014 r. zarządzała nim Wisła. Rocznie na utrzymanie obiektu wydawała ok. 5 mln zł. To okazało się za wiele dla klubu, który popadł w tarapaty finansowe. Wisła zrezygnowała, a nadzór nad stadionem przejął ZIS. Wisła wynajmuje od miasta tylko kilka lokali na biura, a cały obiekt na mecze. Miasto więc dopłaca do utrzymania stadionu. Roczny koszt jego funkcjonowania to 4,9 mln zł, a zyski jakie ZIS podał w zeszłym roku - 4,2 mln zł. Dochody miasta z funkcjonowania stadionu to głównie opłaty wnoszone przez spółkę piłkarską Wisły - 3 mln zł rocznie. Obecna umowa między miastem a Wisłą kończy się 30 czerwca 2018 r. Teraz jest więc czas trudnych negocjacji. Wisła chciałaby płacić mniej. Mają tam świadomość, jakie koszty wynajmu stadionów ponoszą kluby w innych miastach czy sąsiadka zza Błoń. Jeżeli więc umowa z Wisłą byłaby podpisana na kwotę niższą niż obecnie, miasto musiałoby szukać innych możliwość zarobienia na obiekcie. Stadionowe powierzchnie biurowe są już prawie w całości wynajęte, tyle że głównie przez jednostki miejskie, płacące niższe stawki czynszowe. Trzeba pamiętać, że gdyby nie ulokowanie pod jedną z trybun stadionu m.in. Zarządu Zieleni Miejskiej, Zarządu Inwestycji Miejskich, spółki Miejska Infrastruktura czy biura strefy parkowania, do utrzymania stadionu miasto musiałoby dopłacać znacznie więcej” - czytamy w „Dzienniku Polskim”.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News