KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   01:30:48 AM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Stop! Ani kroku(s) dalej

Stanisław Dębicki     16 kwietnia, 2018

Od kilku lat w kwietniu tłumy ceprów szturmują dolinę Chochołowską, aby podziwiać krokusy. Niestety, podczas tych wypraw wiele kwitnących kwiatów jest zadeptywanych przez ludzi koniecznie chcących podejść jak najbliżej i zrobić atrakcyjne zdjęcia. Niektórzy rozkładają na kwiatach koce, a nawet wjeżdżają w nie samochodami. Zdarzały się też przypadki rozpalania grilla wśród krokusów.

Jak pisałem 5 kwietnia, dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego poprosiła wolontariuszy, aby wspomogli jej strażników w pilnowaniu właściwego zachowania miłośników krokusów. Spodziewając się ich kolejnej fali w ten weekend, trasy w dolinie Chochołowskiej specjalnie oznakowano i ustawiono dodatkowe toalety. Przypomniano też, że duże skupiska zwiastujących wiosnę fioletowych kwiatów można znaleźć również na Kalatówkach, w Dolinie Kościeliskiej, na Polanie Kopieniec, na Drodze pod Reglami, w Kościelisku, na Toporowej Cyrhli, w Witowie i w Dzianiszu.

Nadal obowiązuje też opracowany w ubiegłym roku kodeks miłośnika krokusów:

  1. Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
  2. Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów.   
  3. Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć.
  4. Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia.
  5. Nie parkuj na krokusach.
  6. Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
  7. Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
  8.   Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj!

Okazuje się, że większość turystów chętnie dostosowuje się do powyższych zaleceń, sami pilnują porządku, a nawet upominają tych, którzy wchodzą na pełne krokusów polany zbaczając z wytyczonych tras.

 


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News