Zdrowa i smaczna „kranówa”

Ma ona promować „kranówę” jako drugą w świecie pod względem czystości pochodzącą z miejskiej sieci, podkreślić jej walory i obalić mity o szkodliwości picia wody „prosto z kranu”.

Kampanię rozpoczęto od zainstalowania w budynku Urzędu przy ulicy Racławickiej dwóch pitników.

- Mamy pełne zaufanie do Krakowskich Wodociągów, dzięki którym w ostatnim okresie zainstalowano takie pitniki w wielu krakowskich szkołach. Są one elementem zdrowego stylu życia: wszystkie kolorowe napoje gazowane posiadają dużą ilość cukru, a butelkowana woda mineralna, choć jest zdrowa, wiąże się z niemałymi kosztami. Dodatkowo, utylizacja plastikowych butelek w środowisku, to proces trwający do 400 lat. Tymczasem nasza woda z kranu jest zdrowa i bardzo tania, to groszowy wydatek - powiedział PAP wicemarszałek Wojciech Kozak.

A wicedyrektor MPWiK Tadeusz Bochnia dodał:

- Woda w krakowskich kranach, a nie tylko w sieci dystrybucyjnej spełnia najwyższe światowe wymagania. Jest drugą na świecie pod względem czystości (pierwsze miejsce zajmuje Singapur), co potwierdziły badania Europejskiej Organizacji Współpracy na rzecz Benchmarkingu. Niezależnie od nich, woda w Krakowie przechodzi ciągłe testy i badania w laboratorium, które potwierdzają, że jest zdrowa, wolna od zanieczyszczeń i nadaje się bezpośrednio do spożycia.

„Kraków pobiera wodę pitną z czterech źródeł - na północy Krakowa z rzek: Dłubni, Rudawy i Sanki; a na południe od linii Wisły woda dostarczana jest z rzeki Raby – ze zbiornika wody pitnej w Dobczycach. Krakowska woda jest nie tylko zdrowa i wolna od zanieczyszczeń, ale ponadto zawiera cenne minerały, jak: wapń, magnez i potas” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowe.

Zgodnie z wymogami europejskimi za kilka lat wszystkie budynki użyteczności publicznej będą musiały mieć zainstalowane pitniki wody kranowej.

Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News