KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 21 listopada, 2024   I   06:41:52 AM EST   I   Janusza, Marii, Reginy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Flagowa rywalizacja

24 sierpnia, 2008

Górujący nad Zakopanem Giewont to góra bliska sercu chyba każdego Polaka. Wszystko, co dzieje się na jego szczycie, zwłaszcza jeżeli ma charakter nadzwyczajnego wydarzenia, przyciąga więc uwagę wszystkich rodaków.

Nic więc dziwnego, że kiedy Sejmik Województwa Małopolskiego podjął rezolucję o wywieszeniu w dniu rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Pekinie flag Tybetu na znak solidarności z mieszkańcami tej dręczonej przez Chińczyków prowincji "kraju środka", na Giewoncie zawisły aż trzy.
   
"Chcemy wyrazić w ten sposób poparcie zakopiańczyków i górali tatrzańskich dla górali z Tybetu. Gdy wyszliśmy dziś rano na szczyt Giewontu okazało się, że na krzyżu wisi już jedna flaga. Widać było, że została ona powieszona dość dawno, bo była trochę zniszczona i okręcona wokół krzyża. Nasze dwie flagi umieściliśmy na jego ramionach" - powiedział nieco zdumiony takim obrotem spraw Michał Kowalski, dziennikarz i organizator Spotkań z Filmem Górskim.
   
Oprócz rdzennych zakopiańczyków flagi wieszali także mieszkańcy Krakowa. Byli wśród nich m.in. Bartek Solik (Zakopane) i Bartek Dobroch (Kraków), którzy niedawno realizowali reportaż o tybetańskich uchodźcach w Nepalu.
   
"Uważamy, że to jest nasz obowiązek: wspierać wolność i swobody obywatelskie górali z Tybetu – powiedział na konferencji prasowej burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher.
   
Znając wielkie zamiłowanie górali do "ślebody" i ich solidarność ze wszystkim  cierpiącymi niewolę narodami (szczególnie żyjącymi na podobnych do Podhala terenach), należy się spodziewać, że już wkrótce na Giewoncie zawisną również barwy Gruzji. Jestem wręcz pewien, że kiedy użytkownicy poland.us będą czytać ten artykuł, z Zakopanego da się zobaczyć przez lornetkę lub lunetę zgodnie powiewające na "śpiącym rycerzu"  flagi Tybetu i Gruzji.

Jerzy Bukowski