- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Powstaje rejestr Ukraińców ratujących Polaków
Michał Klonowski 04 marca, 2018
Z inicjatywy dyrektora Radia Maryja ojca doktora Tadeusza Rydzyka CSsR działający przy tej rozgłośni Instytut im. Świętego Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość” rozpoczyna zbieranie nazwisk Ukraińców, którzy ratowali Polaków przed nacjonalistami z UPA na Kresach Wschodnich, ostrzegając ich i ukrywając z narażeniem życia przed swoimi rodakami-zbrodniarzami - poinformował „Nasz Dziennik”.
„Dzięki pomocy niesionej na różne sposoby przez przedstawicieli ludności ukraińskiej ocalały niekiedy całe wsie. Łącznie mówi się o 2,5 tys. osób. Na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945 zginęło ok. 100 tys. Polaków, zamordowanych przez oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii i miejscową ludność ukraińską” - czytamy w gazecie.
W sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Św. Jana Pawła II w Toruniu funkcjonuje już kaplica Pamięci Męczenników Polskich, w której oddawana jest cześć Polakom ratującym Żydów w okresie II wojny światowej. Upamiętniono w niej prawie 1200 ludzi zamordowanych tylko dlatego, że pomagali Żydom w czasie Holokaustu.
Teraz przyszła pora na uhonorowanie dzielnych Ukraińców. W tę piękną akcję zaangażowała się Ewa Siemaszko - historyk i znawca zbrodni wołyńskiej. Zamierza ona przygotować listę Ukraińców, którzy stracili życie za pomoc Polakom.
„- Apel o. Tadeusza Rydzka jest bardzo ważny. Z całą pewnością byli tacy Ukraińcy, którzy ratowali Polaków, to już jest w pewien sposób udokumentowane. Jednak na pewno jeszcze wiele osób nie jest w ogóle znanych, dlatego ten apel jest nie tylko potrzebny, ale konieczny. Jest to z naszej strony akt wdzięczności i sprawiedliwości. Ci, którzy decydowali się na jakąkolwiek pomoc, byli tępieni, najlżejsza kara, która im za to groziła, to było pobicie, ale generalnie pomoc okazana Polakom wiązała się z zagrożeniem życia. To nasz moralny obowiązek, aby ich upamiętnić” - powiedziała „Naszemu Dziennikowi”.
Warto przypomnieć, że znany reporter, eseista, publicysta, reżyser, producent filmowy i telewizyjny, założyciel oraz były redaktor naczelny kwartalnika „Fronda“ Grzegorz Górny wystąpił niedawno z propozycją postawienia w Polsce pomnika poświęconego Ukraińcom, którzy pomagali Polakom i innym obywatelom Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej w czasach II wojny światowej i po niej.
„Ci ludzie, jak mało kto, zasługują na naszą pamięć i cześć. To byli najpiękniejsi synowie i córki ukraińskiej ziemi, którzy narażali, a nawet oddawali własne życie za swych bliźnich, znanych lub nieznanych. W czasach szerzącej się nienawiści i strachu byli świadectwem prawdziwej miłości i odwagi. Ukraińskie Cerkwie – grekokatolicka i prawosławna – mogłyby ich stawiać dziś za wzór. Wcielili bowiem w czyn najtrudniejsze z Chrystusowych słów: <Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich>. Taki pomnik mógłby się stać miejscem prawdziwego pojednania między naszymi narodami, gdzie moglibyśmy wspólnie oddawać hołd bohaterskim Ukraińcom. Mogłyby tam przyjeżdżać wycieczki z Tarnopola, Łucka, Równego, Charkowa, Czernihowa czy innych miast, by zapoznać się z heroiczną historią swych rodaków” - napisał w portalu w Polityce.
Z uwagi na poważny kryzys w stosunkach polsko-ukraińskich, którego przyczyną są różne wizje historii, a zwłaszcza oceny Ukraińskiej Powstańczej Armii w obu państwach, każda inicjatywa służąca opartemu na prawdzie i pojednaniu zasługuje na uznanie oraz na poparcie.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE