Na krakowskim Zabłociu powstanie mural historyczny, upamiętniający zestrzelenie tam w 1944 roku amerykańskiego bombowca Liberator - poinformowało Radio Kraków.
Jest to inicjatywa studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy zgromadzili niezbędną kwotę 1750 złotych za pośrednictwem portalu www.polakpotrafi.pl.
„W ramach zbiórki udało się zebrać nawet trochę więcej niż pierwotnie planowano. Każdą dodatkową złotówkę studenci obiecują przekazać na konto Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Przedstawiający zestrzelony samolot mural wykona krakowski artysta streetartowy Artur Wabik. Powstanie on w ciągu kilku najbliższych miesięcy przy ulicy Jana Dąbrowskiego w Krakowie. W nocy będzie podświetlony neonem.
Liberator, który dokonywał zrzutu na placówkę Armii Krajowej „Nida” 504 (28 kilometrów od Piotrkowa) został zestrzelony w drodze powrotnej 17 sierpnia 1944 roku o godzinie 2.27.
„ W miejscu katastrofy, pomiędzy ulicami Lipową a Dekerta zginęli: Australijczyk F/Lt John P. Liversidge oraz Brytyjczycy: F/Lt. William D. Wright (pilot, dowódca maszyny) i strzelec pokładowy F/Sgt. John D. Clarke. Na spadochronach ratowało się podobno trzech lotników, z których dwóch: sierżanci: Blount i Helme zaginęli, zaś Austalijczyk, kpt. Hammet wylądował szczęśliwie, mimo ran, na północny wschód od Krakowa. Przetransportowany na kwaterę AK koło Kocmyrzowa, otoczony troskliwą opieką, doszedł do zdrowia. Brał następnie udział w wielu akcjach, walcząc czynnie w szeregach AK. Od listopada 1944 ukrywał się w Święcicach; tam też doczekał wkroczenia armii sowieckiej. Przez Odessę, wrócił do swej jednostki, później zaś - do domu. Ożenił się z Polką, miał dwóch synów; zmarł w roku 1981. Losy pozostałych lotników z 8 - osobowej załogi są nieznane. Według niesprawdzonego, ustnego przekazu 1 lub 2 lotników było chwilowo przetrzymywanych przez Niemców na terenie Fortu V Mogilskiego” - taki opis zestrzelenia Liberatora zamieszczono na stroni internetowej Muzeum Lotnictwa w Krakowie.
W 1986 roku na ścianie znajdujących się w pobliżu miejsca upadku samolotu zakładów „Unitra -Telpod” zamontowano - z inicjatywy Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa - tablicę pamiątkową, na której umieszczono nazwiska jedynie trzech poległych lotników.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE