W rok po śmierci zamordowanej w Boliwii polskiej wolontariuszki Heleny Kmieć fundacja jej imienia rozpoczyna program stypendialny dla najbardziej potrzebujących dzieci na terenie misji w Boliwii, Zambii i na Filipinach - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Chcemy zapewnić tym dzieciom środki niezbędne do tego, by mogły chodzić do szkoły i wesprzeć je poprzez zakup najpotrzebniejszych artykułów i sprzętów - powiedziała PAP Marta Trawińska z Fundacji im. Heleny Kmieć.
W boliwijskiej miejscowości Cochabamba, w której zginęła wolontariuszna z Libiąża, Fundacja wesprze - poprzez zebranie dla niej środków na czesne - edukację młodej dziewczyny, którą opiekują się siostry Służebniczki Dębickie, w Zambii pomoże w tworzeniu na jednej z tamtejszych wysp szkoły dla około 80 dzieci, a na Filipinach zajmie się dziećmi ze slumsów Manili pozostających pod opieką organizacji „Puso sa Puso” („Serce dla Serca”).
Chętni mogą wspomóc Fundację wpłacając dobrowolne kwoty na konto wskazane na jej stronie internetowej: www.helenakmiec.pl.
„Fundacja im. Heleny Kmieć została powołana we wrześniu 2017 r, przy współpracy z Polską Prowincją Salwatorianów, rodziny zmarłej, jej przyjaciółmi i ludźmi dobrej woli. Za swoją główną misję postawiła sobie wszechstronne wspieranie placówek misyjnych w opiece nad dziećmi i młodzieżą w krajach, które zmagają się z problemami takimi jak bieda, bezdomność, choroby czy brak edukacji” - czytamy w depeszy PAP.
- Ściśle współpracujemy z organizacjami w różnych krajach misyjnych, aby na bieżąco odpowiadać na potrzeby dzieci i młodzieży tam żyjących jednocześnie starając się pomagać w mądry sposób, to znaczy taki, który da im możliwość samorozwoju i wyjścia z biedy. Chcemy dalej kontynuować to dobro, które Helenka rozpoczęła - dodała Trawińska w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE
