- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Spotykając uchodźcę spotykasz Chrystusa
Artur Jaworowicz 18 stycznia, 2018
Polska staje się miejscem konfliktu, w jaki wchodzi z Episkopatem Polski część opinii. Przedmiotem staje się stanowisko Kościoła w sprawie uchodźców, którego stanowczym orędownikiem jest papież Franciszek.
W krytykowaniu Kościoła często sięga się po realtywizm i zacieranie znaczenia pojęć „cudzoziemiec”, „uchdźca”, „emigrant”, „terrorysta” dla uzasadniania swych poglądów. Na tej zasadzie uznaje się za „uchodźców” milion Ukraińców pracujących w Polsce, ale już nie półtora miliona Polaków na Wyspach Brytyjskich.
Kościół nie ma takich problemów definicyjnych. Dlatego, spotkanie z uchodźcą jest dla każdego chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem - jak nauczał za Ojcem Świętym, metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz celebrujący w kościele Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus mszę z okazji przypadającego w minioną niedzielę 104. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy. Mszę koncelebrował delegat Konferencji Episkopatu Polski do spraw Duszpasterstwa Emigracji Polskiej biskup Wiesław Lechowicz.
Msza pod przewodnictwem kardynała Nycza sprawowana była według specjalnego formularza modlitwy "za uchodźców i wygnańców" dostępnego w Mszale Rzymskim, a więc oficjalnym dokumencie Kościoła.
Warto ze zrozumieniem czytać z niego słowa: "Wszechmogący Boże, dla Ciebie nikt nie jest obcy i nikogo nie pozbawiasz swej pomocy. Wejrzyj łaskawie na uchodźców i wygnańców, na rodziny rozdzielone i rozproszone dzieci, pozwól im powrócić do ojczyzny, a nam daj serca czułe na potrzeby ubogich i przybyszów". Podobne msze celebrowane były w niedzielę w całej Polsce.
Przypominano z papieżem: "Byliśmy tymi, którzy emigrowali". Prawdę tę wyraża piękna pastorałka: „Uciekali" napisana przez Marynę i Agatę Miklaszewskie (prywatanie rodzina byłego premiera Jana Oleszewskiego) często wykonywana także w polskich świątyniach. Warto słuchać:
- Papież Franciszek (...) każdemu z nas przypomina, że spotkanie z migrantem, spotkanie z uchodźcą jest dla każdego chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem. To wcale nie są tylko wielkie słowa (...); one wynikają z istoty Ewangelii - podkreślał w homilii kardynał Nycz.
Odwoływał się do słów z Księgi Wyjścia: "Nie uciskajcie cudzoziemców, boście sami kiedyś byli cudzoziemcami"
- To są słowa, które odnoszą się absolutnie do naszej polskiej sytuacji. Ile razy byliśmy tymi, którzy emigrowali, nie tylko byli uchodźcami. (...) Byliśmy ludźmi, którzy migrowali za pracą, za łatwiejszym, lepszym życiem, bo wiemy, jakie były czasy - zwłaszcza podczas wojen - i jakie były czasy w okresie powojennym, a więc te słowa Księgi Wyjścia także i do nas, tu i teraz, się bardzo odnoszą - mówił kardynał Nycz.
- Dlatego papież mówi w swoim orędziu, że naszym zadaniem i także zadaniem Kościoła jest przyjmować uchodźców, chronić ich przed wszelkimi niebezpieczeństwami, które im grożą, ale także promować ich w tym środowisku, w którym się znaleźli, szukając lepszego życia, czy uciekając przed niebezpieczeństwem śmierci, prześladowań. Wreszcie uczestniczyć w procesie integracji tych ludzi - podkreślał metropolita.
Foto: Bestseller autorstwa o. Ibrahima Al. Sabbagha, z którego fragmenty papież Franciszek nakazał czytać w czasie rekolekcji wielkanocnych w ubiegłym roku. Foto: Archiwum
Kardynał przypomniał, że kilka dni wczesniej w Domu Arcybiskupów Warszawskich, kościelna organizacja Caritas Polska zorganizowała spotkanie z migrantami i uchodźcami.
- Kilkanaście osób, większość z Syrii. Biedni ludzie, czekający na pomoc, wcale niebędący żadnym zagrożeniem dla nas tutaj obecnych, nie przecząc jakiejkolwiek trosce o bezpieczeństwo. Kiedy się z nimi rozmawia, większość z nich naprawdę jest uchodźcami, większość z nich przyjechała, bo nie mają do czego wrócić, albo powrót oznacza dla nich śmierć czy prześladowanie tam na miejscu - mówił metropolita.
W Domu Arcybiskupów kardynał Kazimierz Nycz gościł także ojca Ibrahima Al-Sabbagha, bohaterskiego franciszkanina z Aleppo, prowadzącego w tym umęczonym wojną mieście parafię Św. Franciszka, uhonorownego Nagrodą Orła Jana Karskiego. Uczestniczył także w promocji książki syryjskiego duchownego opisującej cierpienia Aleppo i duszpasterską codzienność niesienia w tym piekle - nadziei.
Jak komentuje pohukiwania na polskich hierarchów, za ich jednoznaczną postawę wobec uchodźców jeden ze znanych duchownych, jak się spało na lekcjach religii, to ma się teraz uderzenia gorąca na widok uchodźców.
Z tego się wychodzi. Pomaga modlitwa.
KATALOG FIRM W INTERNECIE