Nie dawno pisałem, że przeciwnicy obecnego rządu zachowują się tak, iż można ich nazwać intelektualnymi impotentami i moralnymi troglodytami.
Do tego właśnie poziomu dołączył ostatnio znany dziennikarz Tomasz Lis, który konsekwentnie walczy o miano największego, a zarazem najgłupszego wroga Zjednoczonej Prawicy.
W tej batalii zdecydowanie wysunął się na pierwsze miejsce, zamieszczając na Twitterze poniższy wpis:
Jeśli pan Duda podpisze haniebne, łamiące konstytucję ustawy, to będzie niegodny porównania nawet do prezydenta Jaruzelskiego, który jako głowa państwa prawa nigdy nie złamał.
Brawo, Panie Redaktorze! Popisał się Pan bezkompromisowością i radykalizmem godnym najwyższych pochwał. Pozostaje tylko ustalić, czy pierwsza pośpieszy z nimi Moskwa czy Bruksela.
Kto da więcej?
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE