Jak najlepiej trafić do masowego odbiorcy w dużym mieście? Jedną z najlepszych metod są wielkoformatowe billboardy, często podświetlane. A że w Sopocie jest ich za dużo, tamtejsze władze postanowiły zawalczyć z nimi przy pomocy… nich samych.
Jak poinformowało Radio Zet, Urząd Miasta Sopotu postanowił właśnie w ten sposób poinformować o przygotowywanej uchwale krajobrazowej, która ma m.in. zakazać oszpecania nadmorskiego kurortu wielkimi reklamami. Radni mają dyskutować o niej w lutym, ale już w grudniu zawisło w mieście 8 wielkich nośników reklamowych o treści: „W trosce o nasze miasto zlikwidujemy ten billboard”.
- Chcemy zacząć od siebie, od tych billboardów, które zostały postawione przez miasto m.in. do promowania inwestycji unijnych. Chcemy je w najbliższym czasie po prostu zlikwidować - powiedział Zetce prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
„Po przyjęciu uchwały krajobrazowej właściciele billboardów będą mieli pół roku na ich usunięcie. Na wybory samorządowe Sopot ma już być wolny od szpecących miasto reklam” - czytamy na stronie internetowej Radia Zet.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE