- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Maski i oczyszczacze przeciw smogowi dla chorych i przedszkoli
21 listopada, 2017
W ramach kampanii prowadzonej pod hasłem „Bądźmy razem w walce o czyste powietrze dla Krakowa” władze podwawelskiego grodu rozdadzą maski chroniące przed smogiem osobom skarżącym się na dolegliwości układu oddechowego - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Będą one dystrybuowane od połowy grudnia w wybranych poradniach pulmonologicznych.
„Otrzymają je zarejestrowani pacjenci w trakcie wizyt lekarskich. Do wyboru będą mieli dwa modele: przeznaczone dla dorosłych i dzieci. Maski posiadają wymienny filtr z aktywnym węglem oraz zawór służący do wydychania powietrza. Mają chronić przed smogiem, zanieczyszczeniami komunikacyjnymi, kurzem, pyłkami, alergenami, wirusami, bakteriami, pyłami zawieszonymi w powietrzu PM 10 i PM 2.5” - czytamy w depeszy PAP.
Z kolei marszałek Małopolski Jacek Krupa obiecał przeznaczyć w przyszłorocznym budżecie województwa 1,8 milionów złotych na zakup oczyszczaczy do małopolskich przedszkoli - podał Onet.
- Zdajemy sobie sprawę, że jedno urządzenie nie jest wystarczające. Ma być to jednak zachęta dla samorządów, aby także zaczęły kupować oczyszczacze powietrza - powiedział portalowi.
Pionierem miał być w tej materii Kraków, którego władze od marca zastanawiają się, czy kupno takich urządzeń i ich montaż są możliwe.
- Co roku mamy problemy ze smogiem. Warto więc pomyśleć nad zamontowaniem takich urządzeń. Trzeba dbać o zdrowie najmłodszych - wyjaśnił Onetowi radny Łukasz Wantuch, który pół roku temu namówił swoich kolegów, aby przegłosowali uchwałę kierunkową w tej sprawie do prezydenta Jacka Majchrowskiego.
„Dokument nakazywał urzędnikom sprawdzenie, czy realizacja takiego pomysłu jest możliwa, a jeśli odpowiedź będzie twierdząca, rozpocząć jego realizację. Minęło kilka miesięcy, a oczyszczaczy brak. Tymczasem w Rzeszowie w żłobkach zainstalowanych zostało 37 oczyszczaczy, które kosztowały 55 tysięcy złotych. Inspiracją dla podkarpackich samorządowców był pomył Łukasza Wantucha” - czytamy w portalu.
Pod Wawelem procedura przygotowawcza trwa tak długo, ponieważ urzędnicy powołują się na opinie Państwowego Zakładu Higieny oraz Instytutu Matki i Dziecka, w których znajduje się - ich zdaniem - szereg wątpliwości co do zastosowania tego systemu. Co ciekawe, obydwie instytucje zaprzeczają, aby wykonywały ekspertyzy na zlecenie magistratu.
„Oczyszczacze zakupiła natomiast część szkół, nie czekając na decyzję władz miasta. Z kolei radny Watuch wyposażył w urządzenia przedszkole numer 162 oraz szkołę podstawową numer 95. Dodatkowo Łukasz Gibała, lider stowarzyszenia Logiczna Alternatywa zbiera podpisy pod petycja do władz miasta, aby te jak najszybciej wyposażyły jednostki edukacyjne w oczyszczacze” - napisał Onet.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE