Prezydentowi Krakowa, profesorowi Jackowi Majchrowskiemu, należą się wyrazy uznania. Wsłuchał się w głos prawie 4 tysięcy obywateli podwawelskiego grodu i zdecydował, że na sporej, pustej działce przy ulicy Karmelickiej powstanie park, a jej zabudowa ma nie przekroczyć 10 procent powierzchni. Co więcej, mają go zaprojektować sami mieszkańcy.
- Biorąc pod uwagę liczbę uwag, protestów, podjęliśmy decyzję, że park będzie sięgał ulicy Dolnych Młynów. Natomiast część od ulicy Karmelickiej zostanie zabudowana. Instytutowi Pamięci Narodowej zaoferowaliśmy kupno budynku przy placu Matejki - wyjaśnił prezydent na antenie Radia Kraków.
Od dawna mówiło się w mieście, że to właśnie IPN zbuduje na opustoszałej przed wielu laty działce swoją nową siedzibę. Te plany są już nieaktualne.
- Chcielibyśmy więcej, ale jest to na pewno krok do przodu. Najlepszym rozwiązaniem byłby park na całej długości, otwarcie się na ulicę Karmelicką i danie jej trochę świeżego powietrza - skomentował decyzję prezydenta w rozmowie z krakowską rozgłośnią Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa Ochrony Przyrody.
„Budynki ulicy Karmelickiej mają zostać wykorzystane na usługi związane z kulturą i gastronomią. Jednocześnie w planach jest wyłączenie z ruchu ulicy Krupniczej i przekształcenie jej w aleję zieloną” - czytamy na stronie internetowej Radia Kraków.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE