KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   07:32:16 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Niedoszli truciciele Anny Walentynowicz nie mogą jeszcze spać spokojnie

23 września, 2017

Sprawa uniewinnienia w lipcu przez sąd trzech byłych funkcjonariuszy peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa, których Instytut Pamięci Narodowej oskarżył o próbę otrucia w 1981 roku Anny Walentynowicz, nie jest zamknięta pomimo wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu uniewinniającego oskarżonych - poinformowała „Gazeta Polska Codziennie”.

Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie prokurator Marcin Gołębiewicz zapewnił w rozmowie z „GPC” że IPN wniesie apelację od wyroku.

„- Nie zgadzamy się co do istoty z sądowym rozstrzygnięciem. Wystąpiliśmy o pisemne uzasadnienie wyroku, jednak do tej pory nie zostało ono przez sąd sporządzone” - czytamy w gazecie.

IPN oskarżył trzech esbeków o wzięcie udziału w kombinacji operacyjnej, której celem było podanie przybyłej na spotkania z załogami radomskich zakładów pracy działaczce „Solidarności” leku o nazwie Furosemid mogącego zagrozić jej zdrowiu lub nawet życiu. Akcja nie powiodła się, bo Walentynowicz wcześniej opuściła miasto

Sąd Okręgowy uzasadnił wyrok tym, że działania zatrzymały się na fazie przygotowawczej.

„- Dlatego sądowi nie pozostawało nic innego, jak uniewinnienie oskarżonych, bo ich działanie nie przeszło w fazę dalszą, którą można by uznać za usiłowanie, mogące podlegać odpowiedzialności karnej” - wyjaśnił na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” przewodniczący składu orzekającego.

Instytut Pamięci Narodowej nie zamierza jednak „odpuścić”.
 

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków