Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński i Paweł Lisiecki zawiadomili prokuraturę w sprawie willi przy ulicy Ikara 5 na Mokotowie, którą władze Warszawy sprzedały rodzinie generała Wojciecha Jaruzelskiego z 93-procentową bonifikatą - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.
Należący przed wojną do rodziny Przedpełskich budynek został jej odebrana na mocy tzw. dekretu Bieruta. W 1973 roku wprowadził się do niej gen. Jaruzelski.
Lisiecki powiedział w rozmowie z IAR, że „mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju zmową po to, aby prawowitych właścicieli pozbawić tej nieruchomości”.
Według Agnieszki Kłąb ze stołecznego ratusza, z możliwości uzyskania tak dużych bonifikat tylko na terenie dzielnicy Mokotów skorzystało kilkaset osób.
- Od 2008 roku w Warszawie obowiązuje uchwała, która mówi, że te nieruchomości, które są w użytkowaniu wieczystym, a są wykorzystywane na cele mieszkaniowe, mogą być przekształcone na własność z określoną bonifikatą - powiedziała na antenie Polskiego Radia.
Przewodniczący komisji weryfikacyjnej do spraw warszawskiej reprywatyzacji wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapowiedział zajęcie się tą sprawą.
Posłowie PiS zwrócili też uwagę na podpisy na pełnomocnictwach umożliwiających zwroty nieruchomości przejętych na mocy dekretu Bieruta, którymi do tej pory zajmowała się Komisja Weryfikacyjna.
- Te pełnomocnictwa podrobione, sfałszowane pokazują, w jakim stanie państwo funkcjonowało w tamtym czasie, a któremu patronowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej - skomentował w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Mosiński.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE
