W Krakowie zapadł precedensowy wyrok sądowy, który powinien dać wiele do myślenia wszystkim obywatelom podwawelskiego grodu palącym w piecach byle czym.
Mieszkańcowi miasta, który wiosną tego roku spalał w piecu centralnego ogrzewania płyty meblowe zawierające szkodliwe substancje wymierzono karę 5 tysięcy złotych grzywny i obciążono go kosztami sądowymi w wysokości 550 złotych - poinformowało Radio Kraków.
„Sąd uznał, że okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Nieprawidłowości wykazała kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy straży miejskiej. Szkodliwe substancje zawarte w pobranej przez strażników próbce popiołu potwierdzili naukowcy z Politechniki Krakowskiej, do których trafił materiał z pieca” - czytamy na stronie internetowej RK.
Oby ten wyrok stał się przestrogą dla tych, którzy w następnych sezonach grzewczych nadal zamierzają wrzucać do pieców materiały zakazane przepisami antysmogowymi.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE